płaczę wódką nie łzami, nie rzygam wódką tylko kłamstwami i obietnicami o wspólnej przyszłości, ale zabrakło w tym wszystkim miłości i wytrzymałości, może też akceptacji i walki, a teraz jesteśmy zniszczeni jak stare lalki.
Dziekuje Ci za każdą rozmowe, dziękuje za to, że mi pomagasz i zawsze ze mną jesteś.. dzięki Tobie jeszcze jakoś żyje. po prostu dziękuje za wszystko, przyjacielu. ~schooki~