 |
Zastanów się , czy warto było ją ranić , zostawić samotnie wśród tłumu ludzi , tylko dlatego , że bałeś się stałego związku . Tylko dlatego , że jesteś jebanym tchórzem , który boi się odpowiedzialności i za wszelką cenę stara się jej uniknąć . Zastanów się czy było warto . Pomyśl jak się z tym czujesz , wiedząc , że ona co noc płacze przez Ciebie , za Tobą ..
|
|
 |
obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi..
|
|
 |
Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać. Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.
|
|
 |
Obrabiacie nam dupę za plecami, nigdy nie rozmawialiśmy no a więc się nie znamy. Wiesz więcej niż ja na mój temat to jest błędem, po co tyle gadasz, dobrze wiesz, że jesteś w błędzie.
|
|
 |
Kochała papierosy. Brak snu i wódkę na przyjęciach. Jeździła za szybko samochodem i śmiała się głośno
mijając szpitale. Seksownie czerwoną szminką zawsze zostawiała ślady. Ubrana w klasyczną za małą czarną
kusiła czymś więcej niż chwilą zapomnienia.
|
|
 |
Bardzo przepraszam, że bywam podła, bezwzględna, chamska, arogancka i bezbruderyjna. Zbyt impulsywna
i że często pieprzę trzy po trzy. To wszystko wynika z faktu iż święcie wierzę w teorię o tym, że
niewypowiedziane słowa, głęboko ukryte, zatajane myśli, odkładają się w ciele, w postaci celulitu.
|
|
 |
I teraz zapalając kolejnego papierosa rozmyślam jak bardzo nieudane jest moje życie.
|
|
 |
Odpalam papierosa i wiem. Skradam życiu jeszcze jeden oddech.
|
|
 |
Weź tu stwórz stały związek, jak człowiek sam z sobą wytrzymać nie może..
|
|
 |
wszyscy mężczyźni są tacy sami, mają tylko różne twarze, żeby można było ich rozpoznać.
|
|
 |
` kazałeś mi odejść. Odejść z Twojego życia i nie wracać do Twego serca nigdy więcej. Posłuchałam Cię.
Dziś jest ze mną lepiej, ale proszę - nigdy więcej nie mów że jednak mnie potrzebujesz.
|
|
 |
Zamiast bolesnej prawdy wybierz czasem ciszę. Są słowa, których usta nie powinny mówić, a uszy usłyszeć.
|
|
|
|