 |
`Niby Cię kocham ale czuję niechęć.
|
|
 |
`Choć cholernie silna na zewnątrz to w środku ocieka słabością
|
|
 |
Mniej przyjaciół, więcej wrogów i tak do przodu. Idę ciągle, bo mam kurwa jeden bardzo ważny powód./ maada_faaka
|
|
 |
`ten który kocha Cie prawdziwie nigdy nie pozwoli Ci odejsc nawet jeśli będziesz miała słabą chwile i chciała tego dokonac . zrobi wszystko żeby zatrzymac Cie przy sobie na zawsze i nigdy nie zwątpi ♥` dokładny opis wczorajszego wieczoru. /// i.hate.you
|
|
 |
//. Kiedyś wytatuuję sobie nasze inicjały, by na zawsze żałować każdej twojej łzy spowodowanej przeze mnie. Ktoś tak idealny nie może przecież płakać. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Potrzebuję pisania, nawet jeśli nikt nie potrzebuję mojego tekstu. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Ludzie potrzebują wsparcia, nawet jeśli tego nie oczekują. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
Kiedy mieliśmy 5 lat pytali nas kim chcielibyśmy byś kiedy dorośniemy. Odpowiadaliśmy: astronautą, prezydentem albo w moim przypadku – księżniczką. Kiedy mieliśmy 10 spytali ponownie. Odpowiedzieliśmy: kowbojem, gwiazdą rocka albo w moim przypadku – złotą medalistką. Ale teraz kiedy dorośliśmy oczekują poważnej odpowiedzi. Odpowiedzmy: kto do diabła wie? To nie jest czas na podejmowanie trudnych i szybkich decyzji, to czas by popełniać błędy. Wsiąść do złego pociągu i utknąć gdzieś. Zakochać się, wielokrotnie. Studiować filozofię, bo nie ma sposobu by zrobić na tym karierę. Zmieniać zdanie i zmieniać znowu, ponieważ nic nie jest stałe. I wtedy, gdy zapytają nas znowu nie będziemy musieli zgadywać – będziemy wiedzieli.
|
|
 |
//. Zbyt cudowne marzenia w zbyt cudownych spełnieniach. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Wystarczą odpowiedni ludzie, by było pewne, że przyjaźń będzie taka, jaka powinna być od zawsze. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
Były momenty gdy tak cholernie Cię potrzebowałam, gdy cały ten ból skupiał się w klatce piersiowej i przygniatał nie pozwalając oddychać. Nie było Cię wtedy, nie było w tych najgorszych chwilach, gdy wypuszczałam z rąk swoje życie. Co robiłeś kiedy ja wytyczałam na nadgarstkach kolejne ścieżki bólu? O czym myślałeś wtedy kiedy ja leżałam nago na zimnych płytkach łazienki i próbowałam się przekonać, że to wszystko ma jednak sens, a pragnienie śmierci to tylko przejściowy okres. Nie słyszałeś mojego płaczu przeplatanego z krzykiem. Zabrakło Cię, a teraz wracasz ,gdy już nauczyłam się być silna. Nie po to umierałam kilka miesięcy temu żebyś teraz to spieprzył.
|
|
|
|