 |
pierdolone dwanaście miesięcy bez Ciebie. czy takie były nasze plany?
|
|
 |
z daleka czułam Twój charakterystyczny zapach. mieszanka dymu papierosowego, perfum Adidasa oraz zielonych gum Orbit. najpiękniejszy aromat świata. przeszliśmy obok siebie, obojętnie. nie kłamałeś mówiąc, iż będzie tak jak przed dwudziestym siódmym kwietna, że będziemy dla siebie obcy. cholerna, wielka szkoda.
|
|
 |
nie przywiązuj się. jestem jak motyl, uciekam. związek ze mną przypomina domek z kart. nie potrzebnie wmawiasz sobie, iż jestem dojrzała. to nieprawda. nie przyzwyczajaj się do bicia mego serca, barwy głosu, smaku warg. musisz wiedzieć, że wycofam się, mimo miłości jaką Cię darzę. po prostu nie zaufam.
|
|
 |
bo tylko tyle jest w nas ciepła ile zimą słońca. /jagodzia
|
|
 |
Kiedyś umrę na zawał spowodowany przedawkowaniem miłości do jego osoby. /niepelnosprytna
|
|
 |
zmiksuj cukierki z papierosami, a otrzymasz mieszankę ciebie- słodki i uzależniający
|
|
 |
zapomnę, przestanę pisać, przestanę myśleć, usunę Cię z życia... "widzimy się jutro?" Tak! /nieqadesh
|
|
 |
Przestań wmawiać sobie , że to nie miłość. to tak jak byś wmawiała sobie , że czekolada nie ma kalorii /ogaaarnij
|
|
 |
Czasem, tak po prostu, zupełnie nienormalnie, mam ochotę wykrzyczeć Ci w twarz jak bardzo mi zależy. /martynka17775
|
|
 |
zachód słońca najpiękniej odbija się w jego oczach / irresolute
|
|
 |
irresolute // od chwili, kiedy go poznałam, moim ulubionym gatunkiem muzycznym jest bicie jego serca.
|
|
|
|