 |
|
Nadal nie wiem, co możemy jutro zastać, ale moje ramię posłuży temu za punkt oparcia.
|
|
 |
|
pokaż, że jesteś inny, że nie jesteś jak inni faceci. pokaż, że jestem warta twojego czasu albo ja pokażę ci, że nie jesteś wart mojego.
|
|
 |
|
myślę, że nie powinniśmy naprawiać tego, co pękło między nami. myślę, że powinniśmy zbudować coś nowego.
|
|
 |
|
wiem, że na to wszystko poradzić nic nie mogę. więc ja i ta bezsilność zapraszamy na podłogę. połóż się, zaśnij, po prostu bądź tuż obok, bo wśród tych problemów mogę przeżyć tylko z tobą.
|
|
 |
|
i nawet stokrotki były przeciw nam. za każdym razem mówiły, że nie kochasz.
|
|
 |
|
każdy mężczyzna jest egoistą. niektórzy po prostu doskonale udają, że przejmują się losem innych.
|
|
 |
|
i najbardziej boli fakt, że wszystko to tylko moje urojenia, bo miłość dawno zakopałeś na cmentarzu uczuć.
|
|
 |
|
ludzie wszystko chcą zmechanizować. ciekawe czy uda im się to z miłością.
|
|
 |
|
miałam go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. nawet nie wiedziałam, że tak potrafię.
|
|
 |
|
jesteś silny, a ja chcę być twoją pierwszą słabością.
|
|
 |
|
trzymaliśmy się za ręce, co kilkanaście sekund całowałeś mnie lekko rozchylając wargę. mówiłeś, że tak bardzo mnie kochałeś.. a ja wtedy zafascynowana Tobą, głupia i naiwna nie rozmyślałam nad słowem "kochałem".
|
|
 |
|
zawsze będziesz tym najlepszym, tym którego najbardziej kocham i chcę mieć do końca.
|
|
|
|