 |
|
Ktoś puka do drzwi, może to On ale nie, to tylko sąsiadka. Dzwoni telefon może to On ale to tylko ciotka dzwoni. Wieszam pranie i zastygam z praniem w rękach bo zapatrzyłam się w bramę wjazdową, wyobraziłam sobie że stoi przed bramą, przyjechał tutaj za mną ale tak sie dzieje tylko w filmach... Sprawdzam pocztę moze napisał do mnie ale skrzynka jest cały czas pusta, może sms tez nie, pisze do mnie jedynie operator sieci z nowym konkursem... Czy to jeszcze jest nadzieja, wiara w to że jednak zrozumiał jak bardzo go kocham chyba tylko moje naiwne złudne myslenie...
|
|
 |
|
Czekam, aż któregoś dnia ktoś zostanie moją czterolistną koniczyną, wielka podkową, garnkiem złota na końcu tęczy. Szczęściem, po prostu.
|
|
 |
|
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i, nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, ale kocham Cię! kocham! wciąż Cię kocham kurwa, i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne.
|
|
 |
|
jeśli rzucisz szklanką z całej siły o ziemię to nie myśl, że jak ją podniesiesz będzie dalej taka sama.
|
|
 |
|
uwielbiam Twoje piwne oczy ;*
|
|
 |
|
Stwierdziła, że był Jej największym błędem. Błędem wartym popełnienia.
|
|
 |
|
Pachniesz skurysyństwem .
|
|
 |
|
Czasami myślę, że ta zima za oknem, to też Twoja sprawka..
|
|
 |
|
to nie jest tak, że dzisiaj chcesz, jutro masz .
|
|
 |
|
Robie swoje , nie boje się przyszłości, tak jak teraz kiedy wszystko oparte jest na niepewności. Na pierwszym miejscu do wolności szacunek, za nią wypijmy pierwszej jakości trunek .
|
|
 |
|
Ale najgorsze jest to, że ja tego nie chcę. Zaczepek, uśmiechów, pocałunków i uścisków. Nie oczekuję tego, nie wymagam, nie liczę na to, nie mam ochoty. Oczekuję olewki, chamstwa i przewidywalności.
|
|
 |
|
Wódko, chcesz być moją walentynką ?
|
|
|
|