 |
"Ostatnio zaczęłam uświadamiać sobie,że moje życie jest jakieś powierzchowne. Zamiast żyć , prześlizguję się obok tego,co istotne. Nie wiem, co jest istotne, bo nie mam czasu, by się temu przyjrzeć, dotknąć, dopasować do siebie. Ciągle jestem w biegu. Mój świat to jedna wielka karuzela i od jazdy na niej szumi mi już w uszach i robi mi się niedobrze..."
|
|
 |
"Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. odnalazła w sobie wolę, by odkrywać nowy świat. użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. serce może zaczekać."
|
|
 |
wychudzenie słów, nadwaga myśli i niedowaga umiejętności ich połączenia.
|
|
 |
Błagałam, a mimo to miłość odmówiła. Płakałam, a mimo to miłość odmówiła.
|
|
 |
Czasem nawet ja tracę siłę na udawanie szczęśliwej.
|
|
 |
Któregoś dnia przestanę być żałosna. Nie w oczach świata. W swoich oczach.
|
|
 |
Chciałbym, żeby kiedyś ktoś tak na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty nie mógłby zasnąć.
|
|
 |
- A ty jak się masz? - spytał Puchatek
- Nie bardzo się mam - odpowiedział
|
|
 |
'Wiesz Prosiaczku.czasem nawet miłość gubi sie w stuimlowum lesie..'
|
|
 |
'- Ach Ty Misiu, Misiu, okropnie Cię lubię - powiedział Krzyś.
- I ja Cię też-
powiedział Puchatek.'
|
|
 |
'- Kłapousiu - rzekł uroczyście.
- Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouchy:
-Dziękuję Ci Puchatku.
Prawdziwy z Ciebie przyjaciel.'
|
|
 |
"- Czasem leżę w trawie i wcale mnie nie widać - mruknął Osiołek.- I świat jest taki ładny!
A potem ktoś przychodzi i pyta:
'Jak się dziś czujesz?'
I zaraz okazuje się, że okropnie."
|
|
|
|