 |
"-Dzień dobry, Prosiaczku! - powiedział - Myślałem, ze wyszedłeś.
-Nie - odparł Prosiaczek. - To ty wyszedłeś, Puchatku.
-Masz racje - powiedział Puchatek. - Wiedziałem, ze któryś z nas wyszedł.'
|
|
 |
"-A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść?-spytał Krzyś ściskając Misiowi łapkę-Co wtedy?
-Nic wielkiego-zapewnił go Puchatek-posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika tylko siedzi gdzieś i czeka na Ciebie."
|
|
 |
"Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatku!
- Co Prosiaczku?
- Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę,
- chciałem się tylko upewnić, czy jesteś..."
|
|
 |
"-Puchatku- rzekl Krzys powaznie -jesli ja...jesli ja juz nie bede...- tu urwal i zaczal znowu -ty zrozumiesz, prawda?
-Co zrozumiem?
-Ach...nic!- zasmial sie Krzys i zerwal na rowne nogi..."
|
|
 |
- A ty jak się masz? - spytał Puchatek?
- Nie bardzo się mam - odpowiedzia
|
|
 |
paranoją jest fakt, że po kuli ziemskiej stąpa ponad sześć miliardów osób, a ja wciąż czuję się samotna. / abstracion
|
|
 |
czy zawsze przez dłuuugie czekanie, to na co czekasz traci swoją wartość i smak?
|
|
 |
Nie chcą widzieć tego oczy słyszeć uszy
idź w swoją stronę, na drogę krzyż
|
|
 |
Pamiętam jak przykrywałam dłonią usta ,bo nie mogłam powstrzymać uśmiechu,bylam taka szczęśliwa.
|
|
 |
znów czuję się sama, obok mnie nie stoi nikt. przywykłam.
|
|
 |
za Tobą pójdę nawet w ogień, w wodę jeśli chcesz....:*:*
|
|
|
|