 |
|
Żyje jak żyję , krzywdy nikomu nie robię.
|
|
 |
|
Możesz mnie zabić, jeśli tak nisko cenisz sobie życie drugiego człowieka. Ale zabijając mnie, zabijesz tym swoją duszę. To jest cena za tak haniebne wykroczenie. / fadetoblack
|
|
 |
|
Gdy patrzę na nasz związek z perspektywy czasowej, stwierdzam, że dobrze, że ode mnie uciekłeś. Przynajmniej ty przeżyłeś. / fadetoblack
|
|
 |
|
Ty nigdy nie pozwolisz mi odejść, nie? Sam tak cholernie mnie zraniłeś, bujasz się z jakimiś typiarami, ale nie zniósłbyś tego, że ułożyłam sobie bez Ciebie życie, więc wracasz. Co kilka miesięcy pojawiasz się znowu, robisz zamieszanie i znikasz, mając spokój na jakiś czas, bo przecież dobrze wiesz jak długo się po Tobie zbieram. Skurwiały egoista./esperer
|
|
 |
|
Czuję się samotna. Jestem samotna w tłumie ludzi, których wydawałoby się, że znam. To najgorszy rodzaj samotności. / fadetoblack
|
|
 |
|
perspektywa zakończenia całej tej farsy. kartka, ołówek, wódka i prochy. pisanie tych ostatnich liter, zapijając leki, odpływając. żegnanie się. przelanie na ten skrawek papieru tych najistotniejszych teraz słów. przeprosin do przyjaciółki za to, że nie zdążyła zrobić mi naleśników z nutellą, co planowałyśmy, że nie założyłyśmy albumu z wakacyjnymi zdjęciami, nie pojechałyśmy na obiecany basen, nie odwiedziłyśmy Mielna i Australii. zdania do Niego z podziękowaniem za tą niewielką ilość cudownych chwil, których miało być więcej i zapewnieniem, że to dla ułatwienia wyboru dalszego działania. do mamy - przeprosiny za ostatnią spinę i za to, że zostawiam bałagan w pokoju. i ostatni akapit do Niej o tym, że już nie musi krwawić, że nie musi się zabijać, bo ja zrobię to za nią.
|
|
 |
|
jeszcze przyjdzie taki dzień, że tak się spijesz, że położysz spodnie do łóżka, a siebie powiesisz na krześle.
|
|
 |
|
Jeśli się opamiętasz i zrozumiesz komu naprawdę na Tobie zależy , jej już nie będzie .
|
|
 |
|
Wiem, że wszystko robisz z troski o mnie. Zdaję sobie sprawę, że rozstanie to też był przejaw tej troski. Przecież znasz mnie doskonale i wiesz, jak bardzo lubię umierać. / fadetoblack
|
|
 |
|
znowu chill, chill, chill, chilluj wraz z ziomami dziś, takich chwil, chwil, chwil nie zapomina się kapisz ! | Grubson < 3
|
|
|
|