 |
Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. Not again. FUCK.
|
|
 |
ja po prostu chciałam, żeby było dobrze. czy to naprawdę aż tak wiele ?
|
|
 |
obserwuję 69 osób, ohoho :D nieźle ;d [bijaaczz]
|
|
 |
|
Czasem jeden gest, który dla Ciebie jest niczym, drugiemu daje błysk nadziei i szczęście.
|
|
 |
dziś miałbyś osiemnaście lat. właśnie dziś wódka zaczęłaby smakować zupełnie inaczej. lada dzień prowadziłbyś samochód. najbliższy weekend spędzilibyśmy opijając Twoje dzisiejsze święto. śmialibyśmy się, wspominali to wszystko, co było. znów przedrzeźniałbyś mnie, że przychodziłam do szkoły w "rozszarpanych mieczem" spodniach, i że nosiłam bluzę z uśmiechem zawsze wtedy, kiedy moje oczy czerwieniały od łez. pewnie znów rzuciłabym, że gdy zobaczyłam Cię pierwszy raz to chciałam krzyknąć, że mamy polskiego Harrego Pottera. a dziś? dziś zamiast tego wszystkiego, z oczami pełnymi łez przekraczamy cmentarną bramę, i podążamy w kierunku małego grobu. Grobu niewinnego człowieka. I wiesz, wiązanka samych najgorszych słów przeklinających ten świat ciśnie mi się na usta. "Może tam spełnią się Twoje marzenia" wypowiedziane szeptem gdzieś w przestrzeń, podczas odpalania znicza. I ciepły powiew wiatru na policzku, jakbyś chciał przekazać, że nadal jesteś, mimo iż niewidzialny. Marcin [*] /2rainbows
|
|
 |
naprawdę chce umieć czytać w Twoich myślach. może to wyjaśniłoby mi czemu raz jest super świetnie, a na drugi dzień kompletnie mnie olewasz.
|
|
 |
widzę to w Twoich oczach. w głębi duszy chce Ci się płakać.
|
|
 |
|
czy się boję? no proste. przeraża mnie las nocą, przeraża mnie wiatr, jesień, spadające liście, zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża, trzęsące się ręce, łzy na policzkach, i drżące wargi. przeraża mnie to, że bez Ciebie zwyczajnie umieram.
|
|
 |
|
Chciałbyś kiedykolwiek czuć to co ja? Nie sądzę. Nie życzę tego nikomu, bo to strasznie wyniszcza organizm.. Moje serce dawno przestało bić.. Już nawet nie oddycham, bo Ciebie tu nie ma. / agathe96
|
|
 |
ciężko jest kochać kogoś, kto tak bardzo przypomina Ci osobę, której nienawidzisz.
|
|
 |
|
nie masz ochoty zasnąć. wyciągasz spod poduszki telefon. z głośnika wydobywa się piosenka, którą puszczasz na doła. przytulasz się do poduszki i czujesz, że twoje oczy napełniają się łzami. żal rozpierdala Ci serce. wchodzisz na skrzynkę odbiorczą. czytasz smsa "przepraszam, ale to koniec". data odebrania: 24 grudnia. przypominasz sobie, że dziś 24 marca. 3 miesiące bez niego, a Ty nadal go kochasz i nie masz zamiaru przestać. jedyne co Ci zostało to mieć nadzieję, że te gówno zwane miłością już nigdy Cię nie dopadnie.
|
|
 |
Podszedł do mnie w szkole. Cały wkurwiony. Złapał za moje nadgarstki. Spojrzał na nie. Wydarł mi się prosto w twarz. - Co to kurwa jest !? Obiecałaś, kurwa obiecałaś że tego nie zrobisz! - Rozpłakałam się jak dziecko. Przez łzy wykrztusiłam tylko - Teraz wiesz jak to jest, gdy zawodzi ktoś na kim nam zależy. Nie dotrzymuje słowa. Wiesz jak się czuję, gdy to ty coś obiecujesz a potem po prostu tej jebanej obietnicy nie spełniasz. Wiesz teraz kurwa jak się czuję !? - łzy płynęły po moich policzkach strumieniami. Odszedłeś. Tak po prostu. Znów miałeś to w dupie. / bijaaaczzz
|
|
|
|