 |
` Chcę najebać się w środku tygodnia, mieć sylwestra w sierpniu, wychodzić na balety o 7 rano, a zajęcia mieć raz na jakiś czas. Wakacje zaczynać w styczniu, ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. I nie pierdol mi, że wszystko będzie wtedy nie tak. Między nami było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia.
|
|
 |
` nie ma, że ci przykro, bo ktoś powiedział coś niepotrzebnie.
|
|
 |
` Zesłał ją Pan na ziemię by siała zamęt i zniszczenie...
|
|
 |
` stałam nad jego grobem. na zdjęciu był taki jak zawsze. miał piękny uśmiech, szczere, czekoladowe oczy i bujne włosy.. 'ziomek, ile ja bym dała zeby zobaczyć się z Tobą, powygłupiać..ile razy ratowałeś mi tyłek.. ile razy po kłótni z rodzicami mogłam u Ciebie spać.. brakuje mi ciebie..' mówiłam do niego w myślach. brakowało mi go, tak cholernie. brakowało mi jego uśmiechu, jego śmiejących się oczu.. łzy napłynęły mi do oczu. nagle ktoś złapał mnie za ramie.. - kochanie, minął prawie rok od jego śmierci, a Ty ciągle to tak bardzo przeżywasz.. jestem pewna, że Paweł chce byś w końcu zaczęła żyć dawnym życiem. on zawsze będzie z Tobą. Zawsze będzie w twoim sercu.. -mówiła jego mama.
|
|
 |
` może i chłopacy są dziwni, ale nikt nie przytula tak, jak oni. ; **
|
|
 |
` Nie chciałam, by odszedł. Potrzebowałam go w moim życiu teraz i jutro, i pojutrze, na zawsze. Potrzebowałam go tak jak nigdy nikogo.
|
|
 |
` każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
 |
` Oficjalnie jesteś moim chłopakiem, a tak naprawdę sensem życia, najjaśniejszą gwiazdą na niebie.
|
|
 |
` Jeśli coś było na tyle ważne, że nie możesz o tym zapomnieć. Wiedz, że musi to do Ciebie wrócić. Może w innej osobie, innym miejscu, czasie.. Ale wróci.
|
|
 |
` ciekawa jestem ile razy w swoim życiu mijałam na ulicy swojego przyszłego męża..
|
|
 |
` I wszyscy powtarzają "takie jest życie" i nikt nie pamięta, że życie jest takie, jakie sami zbudujemy.
|
|
 |
` On nauczył mnie życia . Nigdy nie podnosił mnie kiedy upadałam , zawsze dokładał , więcej i więcej . Za każdym razem bolało mocniej . Jego zachowanie , sposób w jaki się do mnie odnosił , to nauczyło mnie że z faceta zawsze prędzej czy później wychodzi skurwiel . Nigdy nie przytulał mnie kiedy płakałam , nie pomagał przy najmniejszym problemie , byłam tak słaba że nawet sama na siebie nie mogłam liczyć . Miesiące z nim niszczyły mnie jak w najgorszym horrorze . Zawsze zostawiał mnie samą na imprezach , idąc do jakiś szmat , co wtedy robiłam ? Patrzyłam na to jak upokarza mnie przy setkach ludzi . Przy swoich kolegach , traktował mnie jak służącą , uśmiechałam się , bo tak wypadało , żeby jemu było miło . Po czasie już zrozumiałam że liczę tyle co nic i na prawdę nigdy nie mogłam na niego liczyć , ale kochałam mimo wszystko .
|
|
|
|