 |
Pewnie zareaguję śmiechem, gdy powiesz mi, że za kilka miesięcy wszystko będzie już ustabilizowane w moim życiu, wszystko zdążę poukładać, dam radę, ale zrób to, proszę, bo potrzeba mi każdej dawki nadziei.
|
|
 |
discopolowa fala - mnie to nie jara i nara, ona tańczy dla ciebie, dla mnie niech wypierdala.
|
|
 |
ciągle ktoś pyta - czym dla ciebie jest muzyka? rap to pół mojego życia, drugie pół odsypiam.
|
|
 |
chuj że z nimi, zobacz jaki oni wszyscy się zmienili.
|
|
 |
widzę jak patrzysz i to sporo dla mnie znaczy..
|
|
 |
i podobno inaczej wyglądam, gdy o Tobie mówię.. podobno widać, ze mnie ciągnie.
|
|
 |
czasem jedyne wyjście to wyjście na piwo.
|
|
 |
nie dorwiesz mnie pod telefonem, ziom cóż - nie chce mi się zamieniać z kimkolwiek choćby dwóch słów..
|
|
 |
widziałem po niej że chciała mnie dotknąć, czekając tylko na proste efekty, chowała w sobie pustkę tak mocno, że nie znalazłby jej nawet detektyw..
|
|
 |
tego jest za dużo. to wszystko za długo się we mnie kumuluje. nie dziwię się, jak kiedyś na środku drogi wybuchnę płaczem i to przez ciebie idioto. / meineammenmarchen
|
|
 |
kiedyś miałam prawo mieć nadzieję, że za mną pobiegniesz. teraz mogę mieć pewność, że nawet Cię to nie ruszy. to najgorsza świadomość jaką miałam przez te parszywe 18lat.
|
|
 |
Byłabym cholernym kłamcą, mówiąc, że się nie boję. Boję się, kurewsko się boję. Ale wiem, że jeśli teraz się poddam przegram. Przegram to, co zdobyłam własną pracą, przegram przyjaźń ludzi, na których mi zależy, przegram ciebie. Wiem, że przez ostatnie miesiące popełniłam dużo błędów, przez które nie potrafiłam się pozbierać. Czasami mam wrażenie, że jest tego za dużo. / meineammenmarchen.
|
|
|
|