 |
|
nie ma tu dla ciebie miejsca, jak za ściemą leci ściema
|
|
 |
|
od ludzi czuje chłód, chociaż krzyczą 'kocham'
|
|
 |
|
czuję w powietrzu krew naszych wrogów, znowu, a nasz wspólny niepokój tętni we mnie. niezmiennie z każdym dniem muszę brnąć wciąż do przodu, a przez każdy Twój zawód czuję się nisko i nędznie
|
|
 |
|
jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją, zresztą sama powiedz - będziesz ze mną?
|
|
 |
|
czuję się jak gówno i jedyne, co mogę zrobić to czuć się tak
|
|
 |
|
potrzebuję mnóstwo wódki i skrętów, żeby zasnąć// bezsenność dzień. ?
|
|
 |
|
and then ill be gone and we wont have to play this silly game anymore
|
|
 |
|
dziś pierdolę wszy.. co? /no właśnie, co?/
|
|
 |
|
kurwa, jestem proszkiem nasennym, daję ci te klika godzin, bo odszedł ktoś bliski, musisz się z tym pogodzić
|
|
 |
|
chcesz czegoś więcej, nie wystarcza Ci już przyjaźń, nie kochaj mnie, bo to w złą stronę idzie
|
|
 |
|
wokół mnie burdel, ile kosztuje szczęście ?
|
|
 |
|
pętla za pętlą, błędne koło, jak wyjść?
|
|
|
|