 |
W sklepie widzisz dwa opakowania kredek, jedno brzydsze drugie ładniejsze. Wybierasz ładniejsze bo jesteś pewna, że kredki będą lepsze. Przychodzisz do domu i zaczynasz rysowac na kartce... kredki łamią się i brzydko rysują, a niektóre są puste w środku... nie nadają się do niczego... Wracasz więc do sklepu aby kupić kredki w brzydszym opakowaniu... ale juz ich nie ma... Ma je ktoś kto teraz cieszy się nimi w domu
ponieważ pięknie rysują...
|
|
 |
tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
|
|
 |
jesteśmy starsi - ja to pieprzę, bo nie wszyscy kurwa zmienili się na lepsze.
|
|
 |
wszyscy zgrywają twardzieli, ja w to nie wierzę,
bo wiem, że w każdym znajdzie się lęk i przerażenie.
|
|
 |
a ludzie to uczucia, one są podobne przecież.
|
|
 |
moje związki są stałe, bo stale się pierdolą.
|
|
 |
świat dookoła rzuca ludzi na kolana, świat nie pieści, nie głaszcze jak mama.
|
|
 |
warto z każdym dniem walczyć zawsze, bo od kasy ważniejsze jest życie szczere, wśród słodziutkich słówek nigdy nie zagubić siebie! nieraz było tak, że lądowało się na glebie, ale był ktoś, kto rękę dawał ci w potrzebie.
|
|
 |
tu prawdziwy ziom przyjaźni na hajs nie przelicza, dzięki temu czuję moc którą daje mi ekipa !
|
|
 |
patrz uważnie byś nie stał się czyjąś marionetką, zobacz ile zawdzięczasz swoim koleżkom, wybieraj - myśląc, nie rzucając orłem reszką .
|
|
|
|