 |
|
siedząc tak na brzegu łóżka, zalewam łzami kartkę, wyładowywuję nerwy, ukrywając ból pomiędzy kolejnymi wersami. szwy na sercu pękają, to wszystko zaczyna tracić sens, kiedy własne życie staje Ci się obojętne, a jedyną myślą w głowie, jest myśl o Nim, o tym jak trudno jest oddychać, kiedy na co dzień nie ma Go tutaj. świadomość, że być może już nigdy nie będzie obok, na nowo zadaje cios gdzieś pomiędzy żebra. / endoftime.
|
|
 |
|
To są właśnie te stare dobre czasy, za którymi zatęsknisz w przyszłości.
|
|
 |
|
jak ludzi, których łączyło wszystko, może zacząć wszystko dzielić?
|
|
 |
|
a teraz, zostań ze mną już na zawsze, czarując każdym ze słów spraw, że uwierzę nie tylko w siebie, ale i w Nas razem. daj mi tą pewność, że to Ty jesteś tym wszystkim, za czym na co dzień nieustannie tęsknię, o czym myślę nie tylko chwilę po przebudzeniu, ale również tuż przed snem. / endoftime.
|
|
 |
|
Brak czasu by pogadać, by wyjść z osobą którą się jest, by złapać za rękę dając głupiego buziaka w policzek., a za dużo by wyjść z kumplami. Cała Ja. /notogarning
|
|
 |
|
patrzyli na siebie z ukrycia z coraz to większą tęsknotą w każdym spojrzeniu .
|
|
 |
|
-Zanim zaczniemy się kochać chcesz mnie o coś prosić? -Tak, aby motyle które mam w brzuchu nie wyewoluowały w coś większego typu dziecko. XD
|
|
 |
|
Chodź pokaże Ci świat mój.
|
|
 |
|
Są rzeczy, których nigdy nie będę w stanie powiedzieć Ci prosto w twarz.
|
|
 |
|
słońce zachodzi gdzieś za horyzont, kolejny wieczór, zerkam w niebo i nie widzę nic, nie ma tam Nas. gwiazdy nie kreślą już Twojego uśmiechu, nie układają się w schemat uczuć, wciąż na niebie ryjąc ślad naszych inicjałów, przeszłością idealnie połączonych w całość. to ono dla Nas staje się jakby obce, a wraz z nim zanika wszystko inne, zerowy przekaz, streszczenie istnień, Nas już nie ma. / endoftime.
|
|
 |
|
WYBACZ MAŁA , ŻE TAK WCIĄŻ BLUZGAM ALE JESTEM STĄD I LUBIĘ SŁOWO KURWA! || Młody M.
|
|
 |
|
Bo prawdziwe marzenia to takie , których ngdy nie mówimy głośno. [ net ]
|
|
|
|