„Żyłam w przekonaniu, że on jest snem, że moje życie jest snem... a tymczasem było ono tylko niespełnionym i nierealnym zarysem baśni... Nie wierzę w bajki” – pomyślałam. [hardwomen]
I ich doskonała chwila, gdy byli nastolatkami, stojącymi w aniele odbitym na śniegu... Nie wiedząc nic, nie myśląc o niczym istotnym, nie czując nikogo innego prócz siebie.[hardwomen]