 |
|
Betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność.
|
|
|
|
Cokolwiek o mnie wiesz-wiesz za mało
|
|
|
|
Nie zadaje pytań, lubie jak patrzysz na mnie
|
|
|
|
Czuję w Tobie coś innego, coś wyjątkowego, co bezustannie mnie przyciąga, coś, co nie pozwala mi zapomnieć o Tobie nawet na minutę.
|
|
|
|
Na pełnej kurwie niedopuszczalne fiasco
|
|
|
|
Boże wybacz mi, wyszlochała kiedy stała nad przepaścią
spadający liść, dryfujący w otchłań aby na wieki zasnąć
|
|
|
|
Zakochani aż po kres powiedz czy już wiesz kogo ta miłość zabije
|
|
|
|
Zrozumiała że nie umie się już bronić
Oddali się sobie pośród suchej trawy woni
|
|
|
|
Ty połóż się przestań wierzyć spróbuj zasnąć, bo wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną
|
|
|
|
Chcę Cię mieć sam na sam. Niepotrzebny mi tłum.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
