 |
i obiecuję sobie, że jeżeli tym razem dostanę od losu szansę, to tego nie spierdolę. no to do sylwestra.
|
|
 |
boję się przyznawać do swoich uczuć, boję się przyznać, że jestem na tyle słaba by móc kochać
|
|
 |
jesteśmy tak podobni, a jednocześnie tak różni, czujemy to samo, choć oboje tak idealnie to ukrywamy, wszyscy wokół nas chcą tego, czego my boimy się chcieć
|
|
 |
dlaczego jestem sama? bo jestem typem dziewczyny, która wszystkie sprawy doprowadza do końca, dla której założony cel musi zostać osiągnięty, dana obietnica musi zostać zrealizowana, a miłość ... nie no przecież nie wyszłabym teraz za nikogo :)
|
|
 |
wiesz, boję się w życiu dwóch rzeczy: tego, że nigdy nikogo nie pokocham, i tego, że pokocham kogoś na tyle mocno, że będzie mógł mnie zranić.
|
|
 |
|
Byłam tą dziewczyną, która nie odzywała się następnego dnia po miłym wieczorze. Przesiadywałam z kumplami i urządzaliśmy sobie zawody w piciu na czas. Paliłam papierosa za papierosem i potrafiłam biegać nago z przyjaciółką po polu, krzycząc, że jestem szczęśliwa, a życie jest piękne. Wracałam chwiejnym krokiem nad ranem do domu, odsypiałam kilka godzin, a potem znowu ruszałam na miasto. Wiele widziałam, poznałam kilka osób, które według Ciebie są marginesem społecznym, a ja spędzałam z nimi zajebiste chwile. Wiem jak to jest upadać, dostawać po ryju i nie pamiętać co robiłam w nocy. Wiem jak to jest kiedy życie wymyka się spod kontroli i robisz rzeczy, których potem żałujesz. Fakt, zmieniłam się, mam teraz kogoś dla kogo warto ogarnąć tyłek, ale tamta ja zawsze będzie tą, którą wspominam z uśmiechem i do, której mimo wszystko będę wracać, nawet jeśli tylko wspomnieniami./esperer
|
|
 |
kocham go , czaisz ? no normalnie dupka kocham ./rastaa.zioom
|
|
 |
jesteśmy od siebie uzależnieni , bo caly czas sobie wybaczamy bo cały czas nie umiemy zakończyć tej skomplikowanej znajomości , poprostu nie umiem skreslić tego co bylo miedzy nami . nie oszukuj się / meryx3
|
|
 |
|
To takie dziwne uczucie wracać do miejsc, w których kiedyś było się tak cholernie szczęśliwym i do osób, które wywoływały uśmiech na twarzy. Wtedy sądziłam, że lepiej być nie może, a dzisiaj? Dzisiaj idąc tam mam pewność, że wtedy musiało się zjebać, żebym teraz wszystko mogło się naprawić i stać lepszym./esperer
|
|
 |
moja miłość do Ciebie wyparowała ze mnie, jak forma Twojej ukochanej barcy.
|
|
 |
a co jeśli to nie tak miało być? co jeśli szczęście, które było przypisane tobie pieprzy się właśnie z kimś po drodze spóźniając cały kurs? co jeśli przeoczyłeś tę szansę, bo najzwyczajniej stchórzyłeś? co jeśli już nigdy nie spotkasz kogoś takiego jak ona? co jeśli zrozumiałeś to za późno? nie ma odwrotu, żadnej deski ratunku. przegrałeś. /happylove
|
|
 |
wiesz, mógłby się walić świat. mogłyby się sypać budynki i pieprzyć wszystkie moje marzenia, ale nie liczyłoby się dla mnie wtedy nic poza tobą. nic nie miałoby wtedy znaczenia, a jedynie twoje bezpieczeństwo. przesiąknięta strachem o każdą minutę bez zastanowienia weszłabym w ogień albo przyjęła wszystkie strzały na siebie. sama czasem się sobie dziwię. spoglądam w lustro i widzę wciąż te same niebieskie oczy wraz uśmiech, którym witam cię każdego dnia. ktoś tak naiwny i mały, byłby zdolny poświęcić swoje życie za kogoś kto poznał mnie od strony, o której ja sama nie miałam pojęcia /happylove
|
|
|
|