 |
kolejna sekunda bez ciebie, kolejna minuta bez ciebie, kolejna godzina bez ciebie, kolejny dzień bez ciebie, kolejny tydzień bez ciebie, kolejny miesiąc bez ciebie. coś czuję że spędzę całe życie, bez ciebie. / kashiya
|
|
 |
będę paliła tyle ile będzie mi się chciało i nie powtarzajcie co chwile żebym nie paliła, bo palenie zabija. mi właśnie o to chodzi, chce żeby zabiły mnie papierosy. wolę to niż skoczyć z mostu. / kashiya
|
|
 |
kiedy go zobaczyłam, dziwnie się poczułam. jakby ktoś trzymał przede mną pistolet i chciał strzelić prosto w moje serce. / kashiya
|
|
 |
tworzymy komedie, jak ktoś ją poogląda to będzie miał niezły ubaw. ona za nim szaleje, płacze za nim, tęskni a on się bawi codziennie w innym klubie. / kashiya
|
|
 |
razem wszystko zrobimy, razem wszystkich pokonamy. ale razem, więc bądźmy przy sobie, na zawsze bo razem wszystko. / kashiya
|
|
 |
pytasz co u mnie? ja się trzymam nieźle, gorzej z sercem. ostatnio mi nie daje spać, hałasuje, nie wiem co sie z nim dzieje. - może za kimś tęskni? - być może, nie wiem. ale chyba zrobię z nim porządek, muszę go uspokoić. przecież on nie wróci. / kashiya
|
|
 |
przepraszam cię, za to że jestem taka jaka jestem, a nie jestem inna. przepraszam że zamiast pięknego, kolorowego dnia, jest pochmurny i szary. przepraszam że cię kocham, ale nie umiem bez ciebie żyć./ kashiya
|
|
 |
jak zrobiłeś burdel w moim sercu, to teraz go posprzątaj. / kashiya
|
|
 |
mam gdzieś twoje zdanie, teraz liczy się tylko moje serce./ kashiya
|
|
 |
powoli zapominam. o zadaniach, lekcjach dodatkowych, obowiązkach ale o tobie kurwa nie zapominam. / kashiya
|
|
 |
wiesz dlaczego się poddałam? nie, nie wiesz. bo jak masz wiedzieć jak nie spędzałeś ze mną czasu, jak masz wiedzieć kiedy miałeś inne zajęcia. kumple ważniejsi. / kashiya
|
|
 |
nie mogę ciebie stracić, jak stracę ciebie to powietrze mi też spierdoli. / kashiya
|
|
|
|