 |
|
Kocham Ciię , ej . < 33 .
|
|
 |
|
Moje dłoniie pachną Tobą . < 3
|
|
 |
|
Ej weź nie odchodź .. < 3
|
|
 |
|
miłość nie istnieje!
- to jak wytłumaczysz to, jak się czuję gdy go widzę.? jak wytłumaczysz motylki w brzuchu, uśmiech na twarzy i rozszerzone źrenice.?
- głupotą
|
|
 |
|
- Wiesz spotkałam Go wczoraj.
- I co, wyznałaś mu miłość ?
- Tak powiedziałam, że jest dla mnie wszystkim, że Go kocham i pocałowałam Go.
- A On ?
- Odwzajemnił pocałunek.
- I ?
- Zniknął.
- Jak to zniknął ? Tak po prostu ?
- Tak !
- Nie wierzę...
- Zniknął, bo sny znikają jak od razu się obudzę... ;(
|
|
 |
|
-dlaczego już na mnie nie patrzysz?
-bo każde spojrzenie w Twoje oczy to powód by Cię nadal kochać
|
|
 |
|
Zdaję sobie sprawę z tego, że to co było między nami było złożone bardziej niż origami.
|
|
 |
|
Co robi ta dziewczyna siedząca w oknie?
-Czeka..
-Na co?
-Aż on wreszcie się do Niej odezwie
-Ale czemu jest smutna?
-Bo kocha, a miłość to cierpienie..
|
|
 |
|
W pobrudzonych farbami rękach oddała mu własne serce
mówiąc że ich miłość też będzie tak kolorowa.
|
|
 |
|
- Ona się naćpała...?
- Nie ... to Ty tak na nią działasz.
|
|
 |
|
- hej. weź go sobie. jest cały Twój.
- przepraszam, czy to żart ? bo wydaje się jakby był.
- nie. mówię całkiem poważnie. - ale... dlaczego ?
- powiedział, że Cię kocha. przez sen.
|
|
 |
|
Przyjaciel to ten, który dla Twoich łez, poświęca swój śmiech .
|
|
|
|