|
Bała się cierpienia, straty, rozstania. Oczywiście wszystko to w miłości jest nieuniknione,
a jedynym sposobem, żeby się tego ustrzec, było w ogóle na tę drogę nie wkraczać. Ż
eby nie cierpieć, trzeba wyrzec się miłości.
|
|
|
Miał dać jej siłę, okazał się jej słabością.
|
|
|
Nie wstydziła się łez , płakała gdy czuła się bezsilna.
|
|
|
zbyt często bywasz w moich myślach, za rzadko w moim życiu.
|
|
|
rozumiem, że to 'kocham cię' to był taki spam i wysyłałeś to każdej?
|
|
|
Nigdy nie myślałam, że to powiem: Twoje odejście zabolało nie wyobrażasz sobie jak bardzo
|
|
|
kolejny łyk piwa i tęgie rozkminy.
|
|
|
Krótka euforia, długa depresja.
|
|
|
Los się do mnie uśmiechnął... szkoda tylko, że był to uśmiech ironiczny...
|
|
|
A nawet jeśli tak jest, jeśli już go straciłam, zyskałam jeden dzień szczęścia. Świat jest, jaki jest, i każdy dzień szczęścia graniczy niemal z cudem.
|
|
|
Gdyby ktoś podał mi na tacy buraka i Twój łeb, nie widziałabym różnicy.
|
|
|
nie wierz mi.jak powiem że go kocham to walnij mnie tylko w łeb.
|
|
|
|