 |
Kiedy ona zostawiała ślady różowej szminki na jego policzku, on myślał o innej .
|
|
 |
- no to będzie na tyle dziewczynko !
- jak to ?
- a co liczyłaś na happy end ?
|
|
 |
A ona skrzętnie notowała na kartce, to co czuła. A gdy czytała o swoich emocjach śmiała się z politowaniem. Śmiała się sama z siebie i ze złością rwała kartkę na kawałki. I wtedy łapała następną, czystą kartkę i skrzętnie notowała to co czuła. A gdy czytała..
|
|
 |
. cudowne chwile , gdy szajbujemy ; D eh . moooi !! ;*
|
|
 |
`. trzeba odejść, by nie przeminąć. < 33 !! / izuchowo
|
|
 |
`. trzeba odejść, by nie przeminąć. < 33 !! / izuchowo
|
|
 |
- On był dla niej wszystkim ! dał najwięcej co kiedy kolwiek dostała - To co takiego jej dał ? - Jakis prezent ? faajny ?- niee , chodz prezenty też , ale to się nie liczyło ,liczyło się to jak ją kocha , -To co on jej dał ?
- siebie , jej dał . a ona to kochałaaa !
|
|
 |
Kochała tego, którego nie powinna, szukała go w każdej kryjówce z dzieciństwa. Nigdy go nie znalazła.
|
|
 |
Wydawałoby się, że jest bardzo szczęśliwa. A ona po prostu zostawiała swój żal w domu , pośród tiulowych firanek i atłasowej pościeli .
|
|
 |
Zabrał jej misia i powiedział . że od dzisiaj do niego ma przychodzić z każdym problemem i z każdą łzą
. Wyobrażasz to sobie ? on zabrał jej ukochanego misia tylko po to by nie wypłakiwała się 'innemu' ..
|
|
 |
Przecież to normalne, że zawsze wtedy kiedy go spotykała
chciała wyglądać pięknie.
Ale właśnie wtedy przypadkowo rozmazywała sobie tusz,
irytujące kosmyki włosów spadały jej na oczy,
a koszula wyglądała jakby w szafie panował wieczny bałagan.
- Wyglądasz uroczo - mówił z uśmiechem.
|
|
 |
ONA: Jakbyś nie zauważył, moje serce zostało
niedawno roztrzaskane na milion kawałków.
ON: Jakbyś nie zauważyła, chcę skleić wszystkie
kawałki w całość, nawet jeśli zajmie mi to całe życie..;*
|
|
|
|