 |
Witajce ;) Mam do Was małą prośbę, chodzi o wyrażenie własnej opinii ;) Mianowicie chciałabym przez te wakacje napisać bloga, aczkolwiek nie wiem w jakiej postaci. Taki jak poprzednie, jakiś pamiętnik, dziennik, może macie jakieś pomysły? Nie wiem też czy jest sens cokolwiek zaczynać. Czekam na Wasze zdanie ;)
|
|
 |
Chciałabym spotkać Cię na ulicy i być zupełnie obojętna. Mieć pustkę w oczach i brak uśmiechu na ustach. Nie chcieć wyciągnąć ręki na przywitanie lub nie pragnąć rzucić Ci się w ramiona. Nie proponować spotkania bądź rozmowy. Nie robić nic, co mogłoby wskazywać, że chcę z Tobą cokolwiek. Chciałabym umieć być obojętna. Chciałabym byś stał się dla mnie nikim. [ yezoo ]
|
|
 |
Nie chcę umierać. Za krótko byłam kochana //''Zanim umrę''
|
|
 |
Mógłbym Ci powiedzieć to, co chcesz usłyszeć, ale czy mógłbym się wtedy nazywać Twoim przyjacielem?
|
|
 |
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... szósty, gdy go widzi //''Wygraj randkę'' ♥
|
|
 |
Ulegam Tobie zbyt często. Masz mnie na każde zawołanie, kiwnięcie palcem. Wiesz, że zawsze przybiegnę, pomogę. Wystarczy jeden telefon i jestem. Rzucę dla Ciebie wszystko i przybędę. O cokolwiek poprosisz, dam. Gdziekolwiek się pojawisz, ja też tam będę. Nie mogę już nic bez Ciebie. Dla Ciebie zrobię wszystko. Nazwiesz to poświęceniem? Nie. To głupota. [ yezoo ]
|
|
 |
pamiętam dzień, kiedy spotkaliśmy się pierwszy raz, tam gdzieś w tłumie zobaczyłeś moją twarz. cichym krokiem podszedłeś i spytałeś, czy potańczymy. nie mogłam odmówić, Twój wzrok tak jarał mnie, że nie powiedziałam NIE. połączyło nas wiele spotkań, a rodzieliły dziwne akcje, które bolą mnie do dziś. milczysz, bo tak lepiej? milczysz, bo brak w Tobie skruchy którą powinieneś mi pokazać? jesteś kimś skończonym, ale dlaczego nie w moich oczach? blant za blantem, by nie było czasu na smutki i płacz, bo chce spalać ten stracony czas, który wciąż żyje w nas.
|
|
 |
Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.” / jachcenajamaice
|
|
 |
Dzieli nas tyle kilometrów. Nigdy nie stałam z nim twarzą w twarz. Nigdy nie zaznałam jego bliskości, nigdy nie poczułam dotyku. A mimo tego każda cząsteczka mojego ciała pragnie Go. Jego dotyku. Bliskości./ natie
|
|
 |
czekam na Ciebie, choć wiem, że na darmo.
|
|
|
|