 |
Może szluga z zawartością szczęścia, zamiast nikotyny?
|
|
 |
Co czujesz gdy zawodzi Cię ktoś bliski? Wtedy kochasz całym sercem, a los rozdrapuje blizny.
|
|
 |
uśmiechnij się mimo wszystko. To najbardziej wkurza ludzi, którzy życzą Ci źle...
|
|
 |
To takie wkurwiające kiedy patrzysz na zegarek w komputerze i widzisz 20:20 lub inną z tych godzin a ten skurwiel właśnie robi się dostępny.
|
|
 |
nie przeklinam tylko używam kolokwialnego słownictwa w celu wzmocnienia ekspresji mojej wypowiedzi ..
|
|
 |
-Zejdziesz z parapetu?
-Jeszcze nie wiem w którą stronę.
|
|
 |
Najgorzej jest wieczorem, kiedy kładę się do łóżka, wkładam słuchawki w uszy i zaczyna się bit. Wtedy wszystko mi wraca. Słowa piosenki gdzieś odpływają i pojawia się Twoja twarz, przypominają mi się różne sytuacje związane z Tobą, wyobrażam sobie naszą przyszłość.. I wtedy do oczu napływają mi łzy. Serce ściska się całej siły i braknie oddechu, bo przecież nie będzie żadnej wspólnej przyszłości. Nie byłam w stanie Cię przy sobie zatrzymać.
|
|
 |
Twoja chamskość uzasadniona słowami: "Nie chce żebyś robiła sobie nadzieje". Och, jaki Ty wielkoduszny.
|
|
 |
Ćpam sportowo. Nawet ładnie to brzmi. Uprawiam ćpuński sport.
|
|
 |
Aczkolwiek jestem świadoma swojej głupoty, i wiem, że nie zdam. Amen .
|
|
 |
Skończ pierdolić, bo nie chce mi się już udawać, że mnie to interesuje....
|
|
 |
Mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu, który zabrałeś mi bezpowrotnie, marnując go na złudne nadzieje.
|
|
|
|