głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika moblowiczka_nika

“You can spend minutes  hours  days  weeks  or even months over analyzing a situation  trying to put the pieces together  justifying what could've  would've happened.. or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on.” Tupac.

endoftime dodano: 18 maja 2012

“You can spend minutes, hours, days, weeks, or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened.. or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on.” Tupac.

ot tak błądzi w mojej wyobraźni  a jego imię przemyka  gdzieś pomiędzy milionem codziennych słów. widzę go na nowo  w myślach  wspomnieniach  i wciąż zerkam na tych kilka zdjęć  na których trzyma mnie na rękach i całuje w policzek  czy też kłóci się  po czym ściska z całej siły i nie chce puścić  gdzie droczy się ze mną i łaskocze przy wszystkich  i tych  gdzie trzyma mnie za rękę  obiecując nie puścić jej już nigdy więcej. wiesz  chyba cały czas go potrzebuję  wciąż  jak tych codziennych promieni słońca idąc do szkoły  jak tego chłodnego powiewu wiatru muskającego policzki  podczas nocnych spacerów  wciąż tak samo  takiego jaki był  jakiego kochałam i jakiego go miałam  wciąż Jego.   endoftime.

endoftime dodano: 15 maja 2012

ot tak błądzi w mojej wyobraźni, a jego imię przemyka, gdzieś pomiędzy milionem codziennych słów. widzę go na nowo, w myślach, wspomnieniach, i wciąż zerkam na tych kilka zdjęć, na których trzyma mnie na rękach i całuje w policzek, czy też kłóci się, po czym ściska z całej siły i nie chce puścić, gdzie droczy się ze mną i łaskocze przy wszystkich, i tych, gdzie trzyma mnie za rękę, obiecując nie puścić jej już nigdy więcej. wiesz, chyba cały czas go potrzebuję, wciąż, jak tych codziennych promieni słońca idąc do szkoły, jak tego chłodnego powiewu wiatru muskającego policzki, podczas nocnych spacerów, wciąż tak samo, takiego jaki był, jakiego kochałam i jakiego go miałam, wciąż Jego. / endoftime.

'tęsknię' to jedno słowo nie wyrazi tego  jak bardzo brakuje mi każdej z tych komicznych rozmów  banalnego uśmiechu na twarzy  na co dzień przypominającego o fragmentach szczęścia  którym On nadawał sens. jak bardzo brakuje mi jego głosu  śmiechu  tych nocnych spacerów  i buziaków na dobranoc  każdego z porannych przytuleń czy śniadań w łóżku  śmiertelnych łaskotek  chwil powagi i nagłego wybuchu śmiechem  nawet tych małych kłótni  po których i tak nie potrafiliśmy bez siebie wytrzymać. nie wyrazi tego  jak cholernie bardzo brakuje mi Jego.   endoftime.

endoftime dodano: 13 maja 2012

'tęsknię' to jedno słowo nie wyrazi tego, jak bardzo brakuje mi każdej z tych komicznych rozmów, banalnego uśmiechu na twarzy, na co dzień przypominającego o fragmentach szczęścia, którym On nadawał sens. jak bardzo brakuje mi jego głosu, śmiechu, tych nocnych spacerów, i buziaków na dobranoc, każdego z porannych przytuleń czy śniadań w łóżku, śmiertelnych łaskotek, chwil powagi i nagłego wybuchu śmiechem, nawet tych małych kłótni, po których i tak nie potrafiliśmy bez siebie wytrzymać. nie wyrazi tego, jak cholernie bardzo brakuje mi Jego. / endoftime.

zagryzasz wargi zasłaniając twarz dłońmi  nagła cisza  słowa zamykają się w nawias zapytania  by na nowo zalegać w przełyku  by nigdy więcej nie ujrzeć światła dziennego  i już nigdy niezrozumiale nie wadzić w detalach życia.   endoftime.

endoftime dodano: 12 maja 2012

zagryzasz wargi zasłaniając twarz dłońmi, nagła cisza, słowa zamykają się w nawias zapytania, by na nowo zalegać w przełyku, by nigdy więcej nie ujrzeć światła dziennego, i już nigdy niezrozumiale nie wadzić w detalach życia. / endoftime.

spójrz mi w oczy  i powiedz  że to wszystko się nie wydarzyło na serio. spójrz mi w oczy  i powiedz  że nic kompletnie nie znaczyłam. spójrz mi w oczy  i powiedz  że nie obchodził Cię mój uśmiech  który za każdym razem starałeś się wywołać. spójrz mi w oczy  i powiedz  że byłam nikim. spójrz mi w oczy  i powiedz  że te wszystkie słowa były kłamstwami. spójrz mi w oczy  i powiedz  że wogóle mnie nie potrzebowałeś. spojrzał  odpalił szluga i dmuchając mi dymem w twarz dodał:' byłaś nikim'  po czym odszedł  łapiąc za rękę inną.  veriolla

veriolla dodano: 10 maja 2012

spójrz mi w oczy, i powiedz, że to wszystko się nie wydarzyło na serio. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nic kompletnie nie znaczyłam. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nie obchodził Cię mój uśmiech, który za każdym razem starałeś się wywołać. spójrz mi w oczy, i powiedz, że byłam nikim. spójrz mi w oczy, i powiedz, że te wszystkie słowa były kłamstwami. spójrz mi w oczy, i powiedz, że wogóle mnie nie potrzebowałeś. spojrzał, odpalił szluga i dmuchając mi dymem w twarz dodał:' byłaś nikim', po czym odszedł, łapiąc za rękę inną./ veriolla

a w snach? brzegiem dłoni przejeżdżam po jego policzku  poranny zarost delikatnie gryzie w skórę. czuję w powietrzu zapach jego perfum  tak subtelny jak zazwyczaj  i to nagłe ciepło  które odczuwam  kiedy jest obok  kiedy tylko przybliża się  tak ostrożnie  będąc coraz bliżej. dotyk  kruchy cios  nieco zbliżenia  klatka oparta o klatkę  słyszę ciche bicie serca  jego echo wydobywające się gdzieś spod żeber. dziś  naprawdę jest tutaj  tak istotnie blisko  znikome milimetry ode mnie  naprawdę jest. de facto  mam Go przy sobie  definitywnie mając wszystko  to co chciałam mieć od zawsze.   endoftime.

endoftime dodano: 10 maja 2012

a w snach? brzegiem dłoni przejeżdżam po jego policzku, poranny zarost delikatnie gryzie w skórę. czuję w powietrzu zapach jego perfum, tak subtelny jak zazwyczaj, i to nagłe ciepło, które odczuwam, kiedy jest obok, kiedy tylko przybliża się, tak ostrożnie, będąc coraz bliżej. dotyk, kruchy cios, nieco zbliżenia, klatka oparta o klatkę, słyszę ciche bicie serca, jego echo wydobywające się gdzieś spod żeber. dziś, naprawdę jest tutaj, tak istotnie blisko, znikome milimetry ode mnie, naprawdę jest. de facto, mam Go przy sobie, definitywnie mając wszystko, to co chciałam mieć od zawsze. / endoftime.

Nie umiem być delikatna w przekazywaniu złych wieści  przepraszam..Chociaż co niby miałam mu powiedzieć?Że moje serce zostało zabrane przez Ciebie i nie chcę  abyś je kiedykolwiek oddał?

neemezis dodano: 8 maja 2012

Nie umiem być delikatna w przekazywaniu złych wieści, przepraszam..Chociaż co niby miałam mu powiedzieć?Że moje serce zostało zabrane przez Ciebie i nie chcę, abyś je kiedykolwiek oddał?

Wiesz jak się czułam każdego dnia ciszy? Jakby ktoś raz  za razem wyrywał mi serce gołą ręką. Rzucał je na ziemię  a później z uśmiechem na twarzy miażdżył glanem..

neemezis dodano: 8 maja 2012

Wiesz jak się czułam każdego dnia ciszy? Jakby ktoś raz za razem wyrywał mi serce gołą ręką. Rzucał je na ziemię, a później z uśmiechem na twarzy miażdżył glanem..

Mówiłam  że nie będę więcej płakać przez z nikogo. Puste słowa. Każda chwila  w której brakowało mi Ciebie sprawiała  że łzy płynęły po moich policzkach. Przepraszam  jesteś moim uzależnieniem.

neemezis dodano: 8 maja 2012

Mówiłam, że nie będę więcej płakać przez z nikogo. Puste słowa. Każda chwila, w której brakowało mi Ciebie sprawiała, że łzy płynęły po moich policzkach. Przepraszam, jesteś moim uzależnieniem.

Gdy wróciła wiara w siebie i pojawiła się świadomość  że mogę mieć praktycznie każdego zrozumiałam  że chcę tylko Ciebie.

neemezis dodano: 8 maja 2012

Gdy wróciła wiara w siebie i pojawiła się świadomość, że mogę mieć praktycznie każdego zrozumiałam, że chcę tylko Ciebie.

Są chwile  w których cieszę się  że Ci  którzy znają moje myśli są setki kilometrów ode mnie i przed niektórymi rzeczami po prostu nie mogą mnie powstrzymać.

neemezis dodano: 8 maja 2012

Są chwile, w których cieszę się ,że Ci, którzy znają moje myśli są setki kilometrów ode mnie i przed niektórymi rzeczami po prostu nie mogą mnie powstrzymać.

Nazywasz się moją przyjaciółką  gdy czegoś chcesz. Żałosne jest to  że gdy ja potrzebuję czegoś od ciebie  chociażby pomocy lub wsparcia bądź bycia ze mną w trudnych momentach to znikasz jakbyś była mi obca. Tak  szkoda mi ciebie  ale nie jesteś pierwsza. Mam całą listę takich jak ty i tytułuję ich „Pijawki”.

neemezis dodano: 8 maja 2012

Nazywasz się moją przyjaciółką, gdy czegoś chcesz. Żałosne jest to, że gdy ja potrzebuję czegoś od ciebie, chociażby pomocy lub wsparcia bądź bycia ze mną w trudnych momentach to znikasz jakbyś była mi obca. Tak, szkoda mi ciebie, ale nie jesteś pierwsza. Mam całą listę takich jak ty i tytułuję ich „Pijawki”.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć