 |
żyję już 5657 dni, ale nadal nie wiem po co. [s]
|
|
 |
. i sama już nie wiem dlaczego tak bardzo chce żeby napisał. `
|
|
 |
estem chora . Cholernie chora .
- A co Ci jest ?
- Mam niedobór Ciebie . Nieuleczalny i poważny w skutkach .
|
|
 |
wieczory są w tym wszystkim najgorsze. siedzisz w zupełnie ciemnym pokoju i starasz się wmówić sobie, że wszystko jest w porządku. starasz się myśleć o czymś innym, puszczasz disco polo żeby trochę się pośmiać. i nagle wyłączasz to wszystko i zdajesz sobie sprawę, że już nie możesz. że nie ma go przy tobie a łzy jakoś tak same zaczynają spływać po policzkach.
|
|
 |
A kiedy odejdziesz i pójdziesz inną drogą w pamięci mej zostanie smak
Twoich ust oraz spojrzenie warte grzechu .
|
|
 |
załóż słuchawki i wyluzuj, nie ty jedna straciłaś
to na czym Ci zależało.
|
|
 |
Mam nadzieję, że jesteś tak samo szczęśliwy, jak udajesz..
|
|
 |
to tak jakby ktoś muskał Twój dekolt czubkiem noża, a chwilę potem wpierdolił Ci go między płuca, wprost w serce. tak się czułam, kiedy zobaczyłam go z nią.
|
|
 |
To nie tego chciałam. Zawsze przysięgałam ci, że nigdy się nie załamię. Zawsze myślałeś, że jestem silniejsza. Chyba zawiodłam. Ale kochałam cię od samego początku.
|
|
 |
Trudno jest żyć w nieszczęściu, kiedy się tęskni i szlocha. Lecz trudniej jest żyć bez kogoś, kogo się bardzo kocha...
|
|
 |
Cicho przyznaje, że najlepiej kiedy obok jesteś Ty...
|
|
 |
nie warto tracić czasu na smutki. ciesz się z tego co masz.
|
|
|
|