 |
Tak naprawdę nie wiem czy do siebie pasujemy. Tyle nas różni i dzieli. Jednak to chyba nie ma znaczenia. Jeżeli dwie osoby się kochają i są ze sobą szczęśliwe to zawsze znajdą jakiś wspólny punkt odniesienia. / napisana
|
|
 |
Wystarczyła chwila, w której poznałam Ciebie aby moje prawdziwe życie zaczęło się na dobre. / napisana
|
|
 |
Obiecałam Ci cierpliwość, ale mam nadzieję, że liczysz się z tym, że wszystko ma swoje granice. / napisana
|
|
 |
Czasem mam wrażenie, że istniejesz tylko w snach. / napisana
|
|
 |
Pidżama party, twarz już boli mnie od śmiechu i mimowolnie pojawia się wspomnienie podobnych nocy sprzed roku czy dwóch lat. Gdzieś między atakami tej euforii była masa rozkmin, były pytania, opowieści, marzenia nieśmiało wypowiadane na głos. Wszystkim tym niepewnym wyznaniom przewodziła jeden człowiek - On. Szeptem mówiłam o wspomnieniach wcześniejszych wydarzeń. Obezwładniała mnie tęsknota. Życzenia. Miałam wtedy jedno, największe życzenie: mieć Go znowu. Dziś jest inaczej. Dziś zasypuje mnie wiadomościami. Dziś pachnę Nim i jestem szczęśliwa, najbardziej.
|
|
 |
I uwielbiam kiedy mówisz mi, że najchętniej uciekłbyś ze mną na koniec świata, bo masz dosyć otaczającej Cię rzeczywistości. / napisana
|
|
 |
Mam nadzieję, że już zawsze będę dla Ciebie tą drobną blondynką, która wtargnęła do Twojego życia zmieniając je na lepsze i dużo szczęśliwsze. / napisana
|
|
 |
Nie nie, nigdy nie będę idealna. Mam wiele wad i swój charakterek. Jestem niecierpliwa i uparta, czasem jeszcze bardzo ciekawska. Nie mam super pięknej i gładkiej buźki, wzrostu modelki, nóg do nieba. Ale mam jeszcze bijące serce, którym będę szczerze Cię kochać. / napisana
|
|
 |
A dziś znów mam gorszy dzień, bo jesteś gdzieś za daleko. / napisana
|
|
 |
Będziemy szczęśliwi. Razem. Wierzę w to. / napisana
|
|
 |
Najbardziej boli ta nieobecność. Wieczne czekanie, wieczna tęsknota, nutka niepewności. Ty ciągle w rozjazdach, ja samotnie w domu. Uśmiecham się do wspomnień, układam nam plan na przyszłość, ale jeszcze czasem popadam w paranoje. / napisana
|
|
 |
Nigdy nie miałam swojego wzorcowego ideału. Nie marzyłam o niebieskookim blondynie czy o mulaciku z brązowymi oczami. Nie miałam jasno określone jak mój wymarzony chłopak musi wyglądać. Dla mnie po prostu zawsze liczyło się wnętrze i siła jego uczucia do mnie. / napisana
|
|
|
|