 |
Rodzeństwo - i widzisz cząstkę siebie.
|
|
 |
Wiem, że nigdy o Tobie nie zapomnę, zawsze będziesz dla mnie ważny. Mimo, że nigdy nie byliśmy razem, jesteś moim przyjacielem. Przyjacielem, którego kocham z całego serca i nie wyobrażam sobie życie bez Ciebie. Koniec życia ze złudzeniami, że może kiedyś będziemy razem, muszę żyć dalej...
|
|
 |
Otworzyłam przed Tobą moje serce. Potrafiłam przyjść do Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Zgadzałam się na każdą, nawet absurdalną propozycję z Twoich ust. Bolało. Płakałam całymi nocami, a następnego dnia wyglądałam jak zombie. Pozwalałam Ci na rozstania i powroty. Zmieniłeś się. Uwierzyłam, że będzie dobrze. Dawałeś z siebie wszystko, jak na początku. Twój dotyk był tak samo ciepły, a słowa łaskotały moją duszę. Myślałam, że wyrosłeś z bycia skurwielem. Och, jak bardzo się myliłam. Dlaczego jestem taka głupia? To pewnie był kolejny, misterny plan. Bawisz się mną. Znowu nie ma Cię, gdy powinieneś być obok. Podobno 'załatwiasz sprawy'. Pewnie wolałabym nie wiedzieć jakie. Jestem na ostatnim miejscu. Dobrze ustawiłeś sobie priorytety. Pomagałam Ci, gdy miałeś problemy, a teraz gdzie jesteś? Zapomniałeś, jak się ułożyło. Mogłam się spodziewać.
|
|
 |
mogę tak siedzieć, tęsknić, pisać Ci jak bardzo Cie kocham, ile dla mnie znaczysz, ale po co ? sprawia to, że czujesz sie wyjątkowy, dowartościowany? sprawia?
|
|
 |
Wiatr znieczula, życie rodzi się w bólach, Ty...
Daj mi żyć gdy akurat nie mam sił by..
żyć ... taka natura .
|
|
 |
Podchodzę do Ciebie. Łapiesz moją dłoń i przyciągasz mnie do siebie. Kładę głowę na Twojej klatce piersiowej, najwygodniejszej poduszce na świecie. Usypiam słuchając najpiękniejszej kołysanki. Bicia Twojego serca. Wiem, że czuwasz. Oglądasz telewizję, ale cały czas nerwowo zerkasz na mnie. Sprawdzasz, czy na pewno oddycham. Twoja obecność mnie uspokaja. Serce bije zdrowym rytmem, a oddech jest płynny. Emocje opadają. Zasypiasz. Budzą nas promienie słońca. Wstaję pierwsza i odpalam papierosa. Taki prywatny poranny rytuał. Przyglądam się Tobie. Czy to naprawdę możliwe? Czy Bóg zesłał na Ziemię Anioła? Śpisz z uśmiechem na ustach. Dotykam Twoje, wystające obojczyki i podziwiam ciemną karnację, o której od zawsze marzę. Jesteś taki piękny. Wiem, że to nieodpowiednie słowo dla określenia mężczyzny, ale taki jest fakt. Przystojny w Twoim wypadku to za mało. Budzę Cię pocałunkiem. Troszkę się denerwujesz. Kocham patrzeć jak się złościsz. Jest idealnie. Tylko ja, Ty i nasza prywatna cisza.
|
|
 |
Ten pocałunek miał dodać otuchy, powiedzieć wszystko,czego nie było czasu wyrazić słowami.
|
|
 |
Człowiek przyzwyczaja się, do miejsc, do przedmiotów.. Mimo tego, że na początku nic dla niego nie znaczą, to z czasem zaczynają nabierać sensu.. Zaczyna dostrzegać jak bardzo ułatwiają mu życie, jak cholernie są mu potrzebne, jak wypełniają jego przestrzeń.. I człowiek do człowieka też się przyzwyczai. Zostań ze mną, tak łatwo się oddycha..
|
|
 |
Rozumiem że w życiu zachodzą zmiany tylko czemu aż tak drastyczne ?
|
|
 |
Panuj nad rzeczywistością by nie owładnęła Tobą bolesna przeszłość i niepewna przyszłość...
|
|
 |
Nawet wolność potrafi przytłaczać.
|
|
|
|