 |
Najbardziej boli ten moment, gdy uświadamiasz sobię, że nikt tak na prawdę na Ciebie nie czeka.
|
|
 |
rozumiem, że to 'kocham cię' to był taki spam i wysyłałeś to każdej ?
|
|
 |
między nami zaiskrzy dopiero, gdy nas piorun pierdolnie .
|
|
 |
Nigdy nie wiń ludzi za to , że Cię rozczarowują . Wiń siebie , bo za dużo od nich wymagasz.
|
|
 |
sto razy pomyśl, zanim coś powiesz, bo ja to zapamiętam
|
|
 |
W bajce nie powinno być szczęśliwych zakończeń. Jeszcze nie daj Boże ktoś w to uwierzy i nieszczęście gotowe.
|
|
 |
Jednego dnia przepraszasz mnie i mówisz, że zachowałeś się jak dupek. Drugiego doskonale utwierdzasz mnie w przekonaniu, że nim jesteś. Boję się zasnąć, bo nie wiem co przyniesie mi kolejny dzień.
|
|
 |
Wiesz co chciałabym Ci powiedzieć? Nie, że Cię kocham. Ani, że nienawidzę. Bo to i tak teraz nieważne. Na każde wyjawione uczucie z mojej strony, Ty reagujesz brakiem pytań. Gdybyś mnie wysłuchał i patrzył uważnej w moje oczy, które tak uwielbiasz już dawno odkryłbyś tą prawdę. Prawdę, którą te oczy wykrzykują za każdym naszym spotkaniem... Podziękowałabym Ci. Za każdą łzę, za każdą nieprzespaną noc, za ból i tą cholerną rozłąkę. I gdybym mogła wybierać, chciałabym to przeżyc raz jeszcze, by po wszystkim usłyszeć znowu, że tak cholernie za mną tęskniłeś
|
|
 |
a tu razem żyć nie możemy bo nam na to nie pozwalasz latami budowaliśmy a teraz to ty rozwalasz.
|
|
 |
Wiem, że nadejdzie ten dzień, w którym spełni się mój sen, w którym będzie znowu tak jakby narodził się świat Na nowo będę kraść Twych oczu jasny blask Na nowo będę Ci upiększać każdą z chwil...
|
|
 |
Proszę byś przed snem spojrzał w niebo i pomyślał o mnie, że jestem, żyję i zasypiam pod tym samym niebem, co Ty. Skoro nie mogę być przy Tobie to przynajmniej możemy dzielić te chwile i a nuż uda nam się sprawić, by nasza miłość trwała wiecznie.
|
|
 |
Dlaczego nie zadzwoniłaś?
Nie mogłam.
Ale dlaczego?
Na sam dźwięk twojego głosu zmieniłabym zdanie
|
|
|
|