głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika misslulu

szkolny kącik był tylko nasz. to było dobre miejsce na całowanie  przytulanie  płacze i szczęśliwe dni spędzone razem. teraz już nie ma tego. zająłeś mi moje ulubione miejsce z tą dziwką... ale nie dam się! nie jesteś jedyny  znajdę chłopaka i też będę tam przychodzić  żeby zrobić ci na złość  bo w końcu to nie twoja własność...

reeah dodano: 3 września 2011

szkolny kącik był tylko nasz. to było dobre miejsce na całowanie, przytulanie, płacze i szczęśliwe dni spędzone razem. teraz już nie ma tego. zająłeś mi moje ulubione miejsce z tą dziwką... ale nie dam się! nie jesteś jedyny, znajdę chłopaka i też będę tam przychodzić, żeby zrobić ci na złość, bo w końcu to nie twoja własność...

szłam przez park w jesienny wieczór. przechodziłam obok naszego ulubionego miejsca. ławka i drzewo. na ławce  był wyryty jeden napis z naszymi inicjałami. postanowiłam usiąść. zobaczyłam mnóstwo wyrytych napisów  a to były inicjały twoje i tej dziwki z którą teraz jesteś. było ich pełno  nawet pod moją pupą. nagle parsknęłam śmiechem. śmiałam się  że całujecie mnie w dupę.

reeah dodano: 3 września 2011

szłam przez park w jesienny wieczór. przechodziłam obok naszego ulubionego miejsca. ławka i drzewo. na ławce, był wyryty jeden napis z naszymi inicjałami. postanowiłam usiąść. zobaczyłam mnóstwo wyrytych napisów, a to były inicjały twoje i tej dziwki z którą teraz jesteś. było ich pełno, nawet pod moją pupą. nagle parsknęłam śmiechem. śmiałam się, że całujecie mnie w dupę.

Trafiłam poza ściany życia gdzie nawet czasem bolą sny.

reeah dodano: 3 września 2011

Trafiłam poza ściany życia gdzie nawet czasem bolą sny.

gdy jestem z tobą  mój brzuch jest zapełniony napalonymi małymi skurwielami  które masują mi moje wnętrze  serce bije 200 razy na sekundę a krew z zimnej  robi się gorąca. tylko z tobą tak było... a czego już nie ma? nie ma nas! wolałeś odejść z tą tanią dziwką...

reeah dodano: 2 września 2011

gdy jestem z tobą, mój brzuch jest zapełniony napalonymi małymi skurwielami, które masują mi moje wnętrze, serce bije 200 razy na sekundę a krew z zimnej, robi się gorąca. tylko z tobą tak było... a czego już nie ma? nie ma nas! wolałeś odejść z tą tanią dziwką...

ranisz mnie swoją obecnością  a te spojrzenia? już sobie daruj

reeah dodano: 2 września 2011

ranisz mnie swoją obecnością, a te spojrzenia? już sobie daruj

to taki stan że idziesz ulicą i modlisz się  żeby ktoś w Ciebie wjechał

reeah dodano: 2 września 2011

to taki stan,że idziesz ulicą i modlisz się, żeby ktoś w Ciebie wjechał

Ale mamo zakochałam się w przestępcy i ten typ miłości nie jest z rozsądku  jest fizyczny

reeah dodano: 1 września 2011

Ale mamo zakochałam się w przestępcy i ten typ miłości nie jest z rozsądku, jest fizyczny

Wychodzę z teatru  zaczyna się życie. Ale czy musi być takie skomplikowane?

reeah dodano: 1 września 2011

Wychodzę z teatru, zaczyna się życie. Ale czy musi być takie skomplikowane?

słuchawki w uszach  paczka papierosów  kieliszek wina   tak się zapomina

reeah dodano: 1 września 2011

słuchawki w uszach, paczka papierosów, kieliszek wina - tak się zapomina

i to jakże czułe 'nara' na pożegnanie.

reeah dodano: 1 września 2011

i to jakże czułe 'nara' na pożegnanie.

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.   gramy  pytanie albo wyzwanie!   zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.   wyzwanie.   wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił.   pocałuj mnie.   polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na Nim.   pytanie.   podrapał się po karku. przełknęłam ślinę.   kochasz mnie jeszcze?   wybełkotałam.   jak wariat.   odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.

reeah dodano: 1 września 2011

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.

minęła pora flirtów i romansów  czas spojrzeć prawdzie w oczy i wrócić do rzeczywistości.

reeah dodano: 1 września 2011

minęła pora flirtów i romansów, czas spojrzeć prawdzie w oczy i wrócić do rzeczywistości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć