 |
Gdy będą święta i będziemy stali pod jemiołą, dam ci znak, żebyś robił swoje
|
|
 |
idę spać, jutro kolejny dzień spędzę w domku, dobranoc. ♥
|
|
 |
mam dosyć tej jazdy, tego stanu. chodź tu i mnie kurwa pocałuj.
|
|
 |
- zakochałam się, bez wzajemności.. - o, teraz jesteśmy w tym gównie razem, pjona.
|
|
 |
nie mam może tego, czego pragniesz, za to mam otwarte serce, wejdziesz?
|
|
 |
Kiedy cię widze usmiecham się, ale nie jest to usmiech radosnego człowieka, to jest uśmiech zakochanego.
|
|
 |
- on jest mój i spieprzaj. - sram na ciebie suko!
|
|
 |
- kocham cię! - to kochaj.
|
|
 |
Moja miłość wykracza poza granice możliwości.
|
|
 |
Nie chciała się nim z nikim dzielić, ale tylko dlatego że ON nie chciał się z nikim dzielić Nią…
|
|
 |
Miłość narodziła się gdy dwoje ludzi byli ze sobą po mimo wielkich przeszkód
|
|
|
|