 |
|
Dość Ciebie. Dość jej. Dość rodziny. Dość "przyjaciół". Dość tych pojebanych snów. Dość marzeń. Dość ludzi. Dość wspomnień. Dość wszystkiego. [copaczysz]
|
|
 |
byłam jego pierwszą dziewczyną - najlepsze na początku. potem już codziennie inna, codziennie gorsza, puszczalska szmata.
|
|
 |
dziewczyna pod wpływem emocji, jest skłonna do wszystkiego.
|
|
 |
kocham Cię! - (cisza). - słyszysz? kocham Cię! - (cisza). - wyjmij te słuchawki! - nie mam słuchawek.. mam wyjebane.
|
|
 |
do jej brązowych dużych oczu napływały grube łzy. jedna za drugą spływała po policzku. nie wiedziała co ma ze sobą zrobić. usiadła na parapecie otulona kocykiem wyciągnęła telefon, weszła w kontakty wyszukując nazwę 'kotek'. wybrała jego numer, naciskając zieloną słuchawkę. usłyszała pocztę po czym udała się do łazienki, nalała wody do wanny, weszła i wyciągnęła żyletki, z szafki obok. podcięła żyły. nie było już jej w śród żywych. po chwili było słychać wibrację. to był on.
|
|
 |
czuję się rozdarta, pęka mi serce, bo wciąż cię kocham.
|
|
 |
gdybym był magiem, i mógł spełnić twoje trzy życzenia, to jaka byłaby twa prośba? [bas tajpan]
|
|
 |
nie znoszę go tracić . nie znoszę słuchać , że zasługuję na lepszego , bo ja nie chcę lepszego .
|
|
 |
Pocałowałbym Cię w usta by poczuć smak życia. [pezet]
|
|
 |
moim marzeniem było być widoczną dziewczyną, wiedzieć jak to jest z kimś chodzić, z czasem wszystko przerodziło się w piekło, odwołałam swoje życzenia, chciałam mieć przy sobie tylko jego, on zgarnął moje serce, nie wstydził się złapać publicznie za rękę, kocham go. [ reeah ]
|
|
|
|