  |
` chciałam od niego odejść bo wiedziałam jakie będą konsekwencje naszej dalszej znajomości. Chciałam od niego odejść, ale byłam świadoma tego, co się stanie jeśli to zrobię. Tak, bałam się go i w pewnym momencie gdzieś między jednym a drugim siniakiem, zgubiłam poczucie własnej wartości. / abstractiions.
|
|
  |
` bardzo rzadko funkcjonuję na trzeźwo. / pih
|
|
  |
` oddałabym dla niego tętno, ciśnienie krwi, prawy lub lewy przedsionek serca, aortę, każdą z żył. Oddałaby za niego życie, a Ty próbujesz wmówić mi, że to nie miłość? / abstractiions.
|
|
  |
` zmieniałeś moje nastroje w chwili, zamieniłeś moje serce na głaz w ułamku sekundy. / abstractiions.
|
|
  |
` chciałabym Cię mieć. tak, posiadać chociażby jak przedmiot ale Ciebie obdarzyłabym największym uczuciem na świecie - miłością. Chciałabym codziennie gotować Ci obiady jak Twoja mama. Polegać na Twojej radzie jak siostra. Smucić się z Tobą jak prawdziwy przyjaciel. Chciałabym być Twoim powodem do śmiechu, ale przecież wolisz gande. Naprawdę bardzo chcę Ciebie obok, ale wiem że to nie ten czas, już nie. / abstractiions.
|
|
  |
` wybaczyłabym Ci wszystko, nawet teraz. / abstractiions.
|
|
  |
` lubiłam te momenty kiedy się złościłam, a Ty zamykałeś mi usta pocałunkiem. Lubiłam je do czasu, aż wszystkie złe emocje nie zgromadziły się we mnie, a teraz patrzymy na siebie tylko ukradkiem bo wiemy, że pozwoliliśmy to zniszczyć bo baliśmy się rozmowy. / abstractiions.
|
|
  |
` oddalamy się od siebie coraz bardziej i nie wiem czy to jest dobre, ale dobrze mi z tym więc nie chcę robić nic w kierunku poprawy naszych relacji. Twoja nieobecność pozwala mi oddychać, nigdy nie wracaj. / abstractiions.
|
|
  |
` chuj z tym wszystkim i nawet chuj z Tobą. Życie nauczyło mnie, że warto liczyć się ze swoją głową. / abstractiions.
|
|
 |
mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem.
|
|
 |
Spójrz na świat z moich oczu, będziesz chciał je zamknąć. / Bisz
|
|
 |
- Kogo szukasz? - Kogoś prawdziwego. Kogoś, kto nie musi niczego udawać i przy kim będę mogła być sobą. Kogoś bystrego, ale z dystansem do siebie. Kto nie wstydzi się płakać w czasie symfonii, bo rozumie, że muzyka czasem nie mieści się w słowach. Kto zna mniej lepiej niż ja sama. Kogoś, z kim mam ochotę pogadać z samego rana i przed pójściem spać. Przy kim czuję, że zna mnie całe życie, chociaż tak nie jest. | Jodi Picoult
|
|
|
|