 |
dobra to teraz krzta wyjaśnień. szczególnie odnośnie jednego z komentarzy. nie robiłam niczego pod publikę. pisałam sama dla siebie. przyznam, że to kiedy ktoś chwalił moje wpisy, bardzo mnie cieszyło i niezwykle satysfakcjonowało. nie piszę, że odchodzę po to, żeby ktoś mnie prosił abym została. nie uważam się za żadne guru, ani nikogo lepszego. po prostu postanowiłam zakończyć działalność na tym portalu i uznałam, że warto o tym poinformować kilka osób, które ewentualnie czekałyby na dalsze wpisy. odchodzę tylko ze względu na to, że 'przeszło' mi pisanie. można się było spodziewać, że wcześniej czy później to nastąpi ze względu na to, że zmieniam swoje zainteresowania średnio raz na godzinę. i tak niesamowicie długo to wszystko trwało jak na mnie. dziękuję wszystkim jeszcze raz. a osoby, które oceniają innych, nawet ich nie znając pozdrawiam i nakłaniam do zastanowienia się nad własnym postępowaniem. NIGDY NIE UWAŻAŁAM SIĘ ZA LEPSZĄ. pozdrawiam po raz ostatni - abstracion.
|
|
 |
koniec abstracion. koniec wszystkiego. przepraszam, że nie odpiszę na ostatnie e-maile. nie odpowiem na ostatnie pytania z formspring. wybaczcie, jeżeli czekałyście na kolejne opowiadanie. przepraszam, jeżeli nie pojawiły się wpisy o które prosiłyście. dziękuję za wszystko. jesteście wielkie. niech moje wpisy Wam służą :). nigdy nie zapomnę tej całej przygody z moim pisaniem. dziękuję.
|
|
 |
`kawę z mlekiem,i Pana o brązowych oczach poproszę` : *
|
|
 |
wyjebane, i nie ma że boli !
|
|
 |
Pragnę byś znów Kochał mnie tak,
jak kocha się raz
|
|
 |
troche za mało, trochę za późno .
|
|
 |
Gotowa jesteś na wszystko.
Co do Twych stóp rzuci los.
|
|
 |
Chwytaj te chwile, co zbyt ulotne są.
|
|
 |
Nie będe dłużej już udawać..
Że do ciebie nie czuje nic..
Wiesz teraz jaka jestem słaba..
Chciałabym móc zaufać ci..
Nie będe bronić sie przed tobą..
Mi na to brakuje sił..
Lecz prosze ciebie tylko o to..
Byś krzywdy nie zrobił mi..
Tak mówiłam wczoraj..
Jednym pocałunkiem przekonałeś mnie..
|
|
 |
Pustkę w sercu skrywa tak,by nie spostrzegł nikt, że już dla niej zamknięte drzwi,że nie znaczy już nic.
|
|
 |
To on, rzucił na nią czar by strącić w przepaść.
|
|
 |
To właśnie on,skradł jej cały świat,
|
|
|
|