 |
|
"I potem - może przede wszystkim potem - będę cię kochał i kiedyś dojdzie między nami do prawdziwych, wyczerpujących wyjaśnień - i wtedy już jakoś dopasujemy się do siebie, zetkniemy właściwymi krawędziami, rozwiążemy łamigłówkę: przeprowadzić z takiego to do takiego to punktu... tak, żeby ani razu... albo - nie odrywając ołówka... albo jeszcze jakoś inaczej... połączymy, przeprowadzimy i powstanie ze mnie i z ciebie ten jedyny w swoim rodzaju nasz wzór, do którego tak tęsknię."
|
|
 |
|
cholera skoro jest milosc to zawsze jest sens.
|
|
 |
|
nie mówiłem że Cie kocham nie obiecywałem życia razem weź ten posag odstaw chcesz mi płakać na ramieniu a jak płakałby twój chłopak gdyby kurwa wiedział o nas
|
|
 |
|
dłużej tego nie skrywaj zawsze miej tą nadzieje wlaśnie dziś wyznaj bracie to że za nią szalejesz zaoferuj jej szczęście no i wyjaw co czujesz popatrz w oczy i powiedz że na nie zasługuje przecież wiesz doskonale ile dla Ciebie znaczy jak to prześpisz to nigdy sobie już nie wybaczysz,kup jej wspaniale kwiaty potem zaproś na kawe dziś masz szanse a jutro może być już po sprawie
|
|
 |
|
Czasem coś kusi nas wciąż i musisz to wziąć
Choć miałeś rzucić to w kąt ale lubisz, lubisz to coś coś
Każdy z nas ma w sobie tyle ciemnych spraw i małych kłamstew
|
|
 |
|
Chyba lubisz tak oderwać się od niej i gdzieś się nachlać
Ale mógłbyś popełnić zbrodnię, gdybyś z innym ją zastał
|
|
 |
|
chcesz ze mną polecieć ja latam tylko wysoko
|
|
 |
|
nie chcesz mieć leszcza wiem to nie ta co skacze na pierwsze lepsze pento elooo :)
|
|
 |
|
wyglądasz słodko choć nie jesteś małolatką już,dobrą wariatką z gadką wiesz jak się nawija makaron na uszy zawijasz o mamma mia
|
|
 |
|
zbyt mocno chciałaś udowodnić, że Twoja sytuacja na Ciebie nie wpłynęła. w gruncie rzeczy tylko udawałaś silną dziewczynę.. jesteś słaba i boli Cię moja prawda
|
|
 |
|
Chcieć to móc, dobrze wiesz mogłeś wszystko,błędny ruch nagle zmienił rzeczywistość,każdy dzień wolno goi Twoje rany,a to co miało być to dziś zapomniane plany ;)
|
|
 |
|
dziś wiem, że na pewne rzeczy jest już za późno nie ma nas, nie ma kultu, rozbiło się lustro nie jestem przesądny, lecz to siedem lat nieszczęścia bo od tego czasu nie ma dla mnie w Twoim życiu miejsca
|
|
|
|