 |
|
Tyle razy mówiłam jakie to dla mnie ważne przy cieple twego ciała cholernie zmarzłam ;)
|
|
 |
|
[4] "Chcesz zapalić, prawda?" - Zapytałaś, a ja po cichu, z opuszczoną głową mruknąłem pod nosem. Ku mojemu zdziwieniu, mała nałogowa palaczka akurat wtedy nie miała w kieszeni żaru. Nie odpuściłem... Niedaleko był mały sklepik. Powiedziałaś, że Ci zimno, a ja jak pierdolony dżentelmen oddałem Ci mą kurtkę... Nikomu wcześniej jej nie dałem. Przez całą drogę miałem spuszczony wzrok, ale przez ciemne okulary dostrzegałem jak spoglądałaś na mnie kątem oka, aż w końcu zapytałem "Dlaczego na mnie spoglądasz?" Jak zwykle odpowiedziałaś niepewnie, że nie wiesz... Pamiętam tylko wzrok starszej kobiety skierowany na moje trzęsące się dłonie, które wyciągały z portfela kilkadziesiąt groszy... Zabrałem zapałki i wyszedłem bez pożegnania. Ona nadal czekała w mojej skórze. przed drzwiami sklepu... Przybliżyłem się do niej, ale tylko po to, aby wyciągnąć z kieszeni kurtki pogniecionego papierosa. Oczywiście z roztargnienia pomyliłem kieszenie, a przez to musiałem ją dotknąć po raz kolejny. ~brejk
|
|
 |
|
kurewstwa nie lubie spalone znajomości marne ;-)
|
|
 |
|
Czułam, ze czujesz to co ja może sie myle
czułam tak gdy spojrzeniami spotkalismy sie przez chwile.
|
|
 |
|
Cieszysz się takimi momentami, bo wiesz, że to chwilowe.. to wszystko jest na jedną chwilę, bo zawsze spierdolisz. Nie umiesz się zdecydować, nie chcesz tego ciągnąć i się kończy. Potem znowu powraca i od początku zabawa trwa, aż w końcu budzisz się gdzieś nie pamiętając nic.
|
|
 |
|
W chuj dni mija bezpowrotnie i dystymia zmienia wszystko,chciałbym wiedzieć że jest jedno takie miejsce w którym mógłbym zniknąć.
|
|
 |
|
Nie jest tak samo, świat się zmienił przez rok
|
|
 |
|
To prawda, co mówią, ludzie morale gubią,
Długo się patrzą w oczy i nawzajem oszukują
|
|
 |
|
Czasem obracam się i czuję w powietrzu Twój zapach i nie mogę, kurwa, nie mogę nie wyrazić tego potwornego kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za Tobą.
|
|
 |
|
Jeśli lubisz jajecznicę to zrobię dla Ciebie taką jakiej nigdy nie zapomnisz. Będę cicho gdy zajmiesz się swoim hobby i czasem tylko zerknę z czułością jak będziesz czytał gazetę. Przytulę Cię ciepło kiedy zapragniesz spokoju i opowiem ci jakąś głupotę jeśli nie będziesz mógł zasnąć. Nauczę się prasować Twoje koszule tak jak lubisz i dowiem się o czym jest Twój ulubiony serial. Nie będę wyrywać ci w nocy kołdry, i czasem tylko obudzę cię pytając czy chcesz oglądać ze mną gwiazdy. Kupimy Twoją ulubioną kawę i będziemy ją pijać w niedzielne popołudnia wyglądając przez okno. Będę usypiać tylko przy Tobie, nie zdradzę cię, nie zostawię. Zapewnię ci miłość, będę Twoim przyjacielem, ale też wspaniałą kochanką. Zapamiętam datę Twoich urodzin i spędzimy je tak jak jeszcze nigdy ich nie spędzałeś. Oczywiście będę dużo mówić, czasem będę płakać, odrobinę przesadzać.. Taka jednak jestem i chociaż czasem wydaję się ciężarem to w rzeczywistości nikt nigdy nie pokocha Cię mocniej.
|
|
 |
|
Mam problem z tym, że żyję na peryferiach twojego świata.
|
|
 |
|
Kiedyś usiądziemy razem w knajpie. Wypijemy piwo, pogadamy o życiu, pośmiejemy się jak dawniej. Ale to nie będzie to samo. Ja nie będę topić się w Twoim spojrzeniu, ani przygryzać warg. Będę dumny i niewzruszony na Twoje lamenty o złych facetach. Nie przytulę i nie okłamię, że będzie dobrze. Bo będę doskonale wiedzieć, że inne kochane oczy czekają na mnie w mieszkaniu.
|
|
|
|