 |
nie patrz na mnie tak jak byś nie miała mnie nigdy dotknąć, nie jestem już Twój, dotknąć też innym wolno
|
|
 |
jestem zdolny, bo potrafię wszystko rzucić w pizdu, nie wiem, jak upadłem nisko, ale wiem, że spoko nic już nie jest
|
|
 |
"Pomyśl, jak będziemy się czuć nazajutrz. Pomyśl o ile trudniejsze po wspólnie spędzonej nocy będzie udawanie, że nic do siebie nie czujemy przy innych ludziach, nawet jeśli jedyne co zrobimy to zaśniemy obok siebie. To jak wzięcie małej dawki narkotyku... sprawia jedynie, że chce się więcej."
|
|
 |
"Trafię może akurat na tę pustkę w tobie, gdy wystygniesz już po jednej, a drugiej nie zaczniesz jeszcze pożądać. Trafię może na tę pustkę i zapełnię ją, bez twojej nawet woli, bez twojego pragnienia, sama mnie ta pustka twoja przygarnie jako jedyną obecność wokół ciebie i stanę się jedyna w tobie."
|
|
 |
Zapomniałeś. To nic. Będę pamiętała za nas oboje./konstruktywistycznie
|
|
 |
Gdy coś stracisz, to nie płacz głośno
Fala powraca jako sztorm
Uciekam przed sobą i przed samotnością
|
|
 |
Nie chcę Ciebie na zawsze,
Nie schowasz nas na dnie.
Tak mało mnie we mnie jest
I nie zobaczysz, że patrzę na Ciebie inaczej.
Nie chciałeś mnie takiej mieć
|
|
 |
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
|
|
 |
"To po prostu śmieszne i żałosne. Nie można wzruszyć ramionami i tak sobie odejść. Trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie. Nie można poddać się i porzucić wszystko, tak jakby to nic nie znaczyło."
|
|
 |
"Prawdziwe związki nie rozpadają się tak łatwo. Są jak cenny wazon, który tłucze się, a potem skleja z kawałeczków, znowu tłucze i znowu skleja, tak długo, aż kawałki przestaną do siebie pasować."
|
|
 |
Takie chwile jak tamte najlepiej wypocić, aby toksyczne uczucia z Ciebie wyszły. Wierzysz, że siłownia, że sport, ruch, zmęczenie Ci w tym pomoże. Jednak wiara czasami bywa tak naiwnie głupia. Ale pozory trzeba zachować.
|
|
 |
znowu zdycham, rzygam, gonię to czego tak bardzo staram się uniknąć dzisiaj
|
|
|
|