 |
|
Spojrzała na niego i szeptem powiedziała "Kocham Cię" z nadzieją, że nie usłyszy. A on odwrócił się, przytulił ją mocno i powiedział "Ja Ciebie też".
|
|
 |
|
Czasami wolałabym mieć serce z kamienia. Może byłoby mi tak łatwo zapomnieć, jak Tobie.
|
|
 |
|
Byłam głupia, tak głupia myśląc że znajdę gdziekolwiek kogokolwiek lepszego od Ciebie dla mnie.
|
|
 |
|
Mogę dać Ci wszystko lub po prostu siebie
|
|
 |
|
Ty. Dwie litery. Masa szczęścia.
|
|
 |
|
I pewnie gdybym się nie odezwała, Ty też byś milczał.
|
|
 |
|
Nie chcę Cię zniechęcić. Chcę żebyś był pewny tego co robisz, bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać
|
|
 |
|
Uwierz, że nie łapałabym Twojej ręki, gdybym wiedziała, że trudno będzie mi ją puścić.
|
|
 |
|
Na nim się nie kończy świat. Podobno.
|
|
 |
|
Siedząc na parapecie, przy zgaszonym świetle, z kubkiem gorącej herbaty, który wręcz parzy mnie w dłonie, patrząc na krople deszczu odbijające się od okna, dochodzę do wniosku, że lubię być sama.
|
|
 |
|
wkładasz gwoździe w uszy i mówisz że słuchasz metalu..
|
|
 |
|
Miałam taki okres w życiu, że ukrywałam jak jest mi cholernie źle. Nie lubiłam opowiadać o swoich problemach, życiu.. Ponieważ za bardzo mnie to bolało. Ale dzięki przyjaciołom, otworzyłam się i teraz mam siłę i odwagę, aby wyrazić ból, który dusi mnie od środka. A bywają w moim życiu takie dni, że po prostu padam z nóg. I już nie narzekam jak dawniej, ponieważ wiem, że sytuacja nie raz może być gorsza. Może klęska, może rodzina, może zniknie przyjaźń. Robiąc ulubione rzeczy zapominam o szarej rzeczywistości. Często przypadek i zbieg okoliczności ważą o moim życiu, przez to nauczyłam się żyć z problemami.
|
|
|
|