 |
|
Któregoś dnia ze złości zaczęła palić, tak zostało jej do dziś.
|
|
 |
|
Ej to może ja też nałoże kilo tapety na twarz, założę moje najwyższe szpilki, najkrótszą mini, najbardziej wydekoldowaną bluzkę jaką mam, i co wtedy też się we mnie zakochasz?
|
|
 |
|
Bo tylko obecność prawdziwego przyjaciela potrafi sprawić że uśmiecham się nawet wtedy kiedy wszystko dookoła się pierdoli.
|
|
 |
|
Mała, słodka, naiwna, idiotka? Kotku, chyba mnie z kimś pomyliłeś.
|
|
 |
|
Więc kurwa przestań bawić się w jakieś jebane podochody.
|
|
 |
|
Włączam muzykę, zagłuszając tą samotną ciszę.
|
|
 |
|
i teraz myślisz , że zerwałam z Tobą tylko dlatego , że nie dorosłam do tego , żeby dac Ci dupy ? otóż się mylisz kochany. zerwałam , bo zwyczajnie nic do Ciebie nie czułam. nie potrafię być z osobą, którą traktuję tylko jak kolegę . i nigdy nic więcej .. / nevergiveup.
|
|
 |
|
nie , facetów nie zrozumiem za chuja . / nevergiveup.
|
|
 |
|
Nie kochałam go . Nigdy . Jak się kogos kocha , to chce się przebywać z ta osobą , mnie spotkania z nim męczyły . Z osobą którą się kocha ma się tematy do rozmów, my nigdy nie mieliśmy , czasem opowiadałeś o silnikach , nowych samochodach , cenie paliw . Czasem szliśmy około 30 minut milcząc , a każde z nas zastanawiało się co powiedzieć . Gdybym go kochała , to nasz ' związek ' nie trwałby tzrech tygodni . Ukochana osoba jest Twoim przyjacielem , on był conajwyżej kolegą .. Dla osoby , którą się kocha jest się w stanie poświęcić wszystko. ja nie byłam .. / nevergiveup.
|
|
 |
|
proszę, zostaw to tak, jak jest .. / nevergiveup.
|
|
 |
|
mam ochotę Ci przypier*olić. pierwszy raz w życiu jestem gotowa na to by podejść, stanąć na palcach i pier*olnąć Ci w ten j*bany pysk na którym widnieje ten wkur*iający uśmiech, ku*wa. / [net . ]
|
|
 |
|
myślałam o nim, o tym gdzie jest. myślałam o czasie, który minął bezpowrotnie, o tej całej beznadziejnej sytuacji, o tym jak bardzo za nim tęsknię i o tym jak wiele bym oddała za tamte dni .
|
|
|
|