 |
gdy nic mi się nie chce, a mrok otuli miasto
w muzyce ukojenia szukam ta pozwala zasnąć.
|
|
 |
Mam to, czego nie ma żaden inny człowiek, jestem pewien
mam coś czego nie mam i mieć nie mogę, mam Ciebie.
|
|
 |
Nie rozumiem, wytłumacz czemu jesteś tak chłodna.
Jak mam z Tobą rozmawiać jak odbić się od dna
no powiedz coś, chwyć tą złość rzuć nią we mnie
znów milczysz już przestań nie można tak codziennie.
|
|
 |
przytul się mocno płacz smutkiem się podziel,
jestem tutaj nie pozwól bym czuł się niepotrzebny.
|
|
 |
po czwarte weź to serce i na zawsze zatrzymaj.
bije tylko, gdy jest przy tobie tak mocno stale
swym rytmem jak bit ten to po piąte i dalej..
|
|
 |
kochaj mocno całym sercem - nie chce serce więcej.
podejdź bliżej tu i teraz chwyć mnie za ręce.
|
|
 |
chore społeczeństwo żywiące się zemstą.
|
|
 |
muzyka - czasem jedyny pozytywny aspekt. coś, co za każdym razem potrafi wyciągnąć mnie z największego dna. źródło ukojenia zszarganych emocji. / nie wiem kogo. ;
|
|
 |
Każdy ma jakąś swoją prywatną szajbę. Jak z nią włazi w paradę zbyt wielu ludziom, mówią na niego wariat.
|
|
 |
Make my heart a better place
|
|
 |
|
był tak cholernie arogancki i wredny. jarał trawę i pił niezliczone ilości alkoholu. ludzie mówili , że nalezy do tych 'zniszczonych i złych' - ja miałam to w dupie, dumnie trwając przy Jego boku. miał cudowne serce. / veriolla
|
|
|
|