  |
Nie chciałam byś, wiedział, że walczę, ale walczyłam i chciałam byś to czuł. / zbuntowanadamakotku.
|
|
  |
"Za przyszłość!" Powiedziała, wyciągając z kieszeni dragi. / Zdk
|
|
 |
Trochę mnie tu nie było... w sumie niewiele się zmieniło - prócz nastawienia, powiedzmy bardziej "optymistycznego" do życia, czy raczej postanowienia by ruszyć z miejsca... może się uda, może nie.
|
|
 |
Po jakimś czasie, przeglądając w telefonie kontakty, spoglądając na niektóre numery telefonów kręci się łza w oku. Znajomości się urwały przez małą głupotę. A Ty wciąż nie jesteś w stanie skasować Jego numeru. Zbyt wiele Was kiedyś łączyło i choć to się urwało, Ty nadal o tym pamiętasz i nie chcesz zapomnieć.
|
|
 |
ponoć szczęście sprzyja lepszym wiesz już chyba komu.
więc weź przestań pieprzyć. szczęściu trzeba pomóc.
|
|
 |
Kolejny życiowy zawód, kolejna porażka. Znowu zostałeś sam i nikt niczego nie wyjaśnia. / paluch.
|
|
 |
biegnę na oślep, choć ciągle coś wiąże mi ręce i nogi.
lecę na mordę, goni mnie wskazówka i raczej nie zwoln,
popychadło wahadła wieczny czasu niewolnik. / bisz.
|
|
 |
Pozmieniało się dookoła, nie wiem czy to świat zwariował Czy to ja łapię lekka schizofrenię i dziwnego doła? / pih.
|
|
 |
Mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale i gdybym była ciastem to wylizałbyś talerz.
|
|
 |
"Przez te wszystkie tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryść zagadki jaką jest miłość.
Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu?
Ile w niej przypadku, a ile przeznacenia?
Dlaczego związki doskonałe się rozpadają,
a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze?
Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam.
Miłość po prostu jest, albo jej nie ma. "
|
|
 |
W najcięższych chwilach dziękuje za pomoc tym,
którzy poświęcają swój czas, aby pomóc mi się pozbierać.
|
|
 |
Wyłącz gg, usuń nk, facebook'a i inne pierdoły. Wyłącz telefon i zobacz kto pierwszy zapuka do Twoich drzwi. Kto ? Chyba listonosz..
|
|
|
|