 |
To nie jest kwestia naiwności. Po prostu masz nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Lepiej. Cokolwiek to znaczy.
|
|
 |
wiesz, co jest najgorsze? to, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. nigdy nie umiałam. Nigdy.
|
|
 |
coś by się zmieniło, gdyby wiedział jak mnie rani? gdybym uświadomiła go tamtej nocy, że dla mnie każdy pocałunek i każdy dotyk miał wyjątkowe znaczenie? spojrzałby na mnie inaczej? zobaczyłby, że mogę dać mu o wiele więcej, że mogę nauczyć go kochać? a co jeśli opowiedziałabym mu o każdej łzie, która spłynęła przez niego? o każdym nacięciu, które krwawiąc zabierało odrobinę bólu? nic, prawda? nic by to nie dało. oprócz tego, że pokazałabym mu jak słaba jestem, jak wielki ma na mnie wpływ, jak znowu udało mu się zawrócić w głowie głupiutkiej dziewczynce. wiem to, teraz już wiem. i cieszę się, że nigdy się nie dowie jak wiele dla mnie znaczył i jak wiele dla niego poświeciłam. nie dam mu tej satysfakcji.
|
|
 |
Być szczęśliwym w związku? W związku z czym?
|
|
 |
Chcę tylko się przytulić. Nie mam ochoty na wielkie uczucie, nie chcę usłyszeć kłamliwego kocham. Chcę się tylko, najzwyczajniej w świecie, przytulić.
|
|
 |
Wszystko się pieprzy bo mam nie prosty charakter .
|
|
 |
Cofać czas? Po co? Jak ma się spierdolić, to i tak się spierdoli. i nieważne, jaką drogę wybierzesz, nieważne, co powiesz.
|
|
 |
Nadzieja to kolejny etap, z którego się wyrasta.
|
|
 |
`Pokłóciłam się ze szczęściem..
|
|
 |
A jeżeli jeszcze raz pojawisz się w moim życiu w momencie, kiedy wszystko sobie poukładam, to Ci zapierdolę.
|
|
 |
Jeżeli chcesz być szczęśliwy, nie zwierzaj się
|
|
 |
Nie zmarnuj zycia dążąc do czegoś bezsensownego.
|
|
|
|