 |
blablabla. On gadał a ona nadal Go kochała. naiwna.
|
|
 |
Za mało odwagi by czasem coś wprost powiedzieć ..
|
|
 |
cii.! nie przeszkadzaj gdy ona płacze.:(.
|
|
 |
-Kochasz ją? - Oczywiście że ją kocham. Mówiłem Ci tyle razy. -Nie...nie mówiłeś. Sporo o niej rozmawialiśmy...mówiłeś ,że przy niej czujesz się szczęśliwy i że nie chcesz jej stracić ,ale nigdy nie powiedziałeś ,że ją kochasz. -Czy to nie to samo? -Chyba nie.
|
|
 |
Czy wiesz, że "A nie mówiłem" ma brata? - zapytała przerywając mi. - Ma na imię "Zamknij się, do cholery"|?
|
|
 |
Siedziała samotnie w autobusie z słuchwkami na uszach, myślała o nim jadąc przez miasto malując na szybie serce.
|
|
 |
Mam ochotę do Ciebie podejść i powiedzieć, że strasznie mi się podobasz, że kur.wa cholernie mi się podobasz! Ale jak wypowiedzieć cokolwiek sensownego, jak posklejać te pare prostych słów patrząc w Twoje oczy, na Twoje usta... Wiesz czego się najbardziej boję? Ryzyka. Mogę stracić najlepszego kumpla albo zyskać to czego od dawna pragnę...'
|
|
 |
nienawidzę, gdy mówisz, że to się więcej nie powtórzy. to tak, jakbym miała uwierzyć, że ulepisz mi bałwana w środku lata..'
|
|
 |
a wtedy wzięłam do ręki Twój telefon. mówiłam, że nie oddam. sam pozwoliłeś mi wejść w wiadomości. skrzynka odbiorcza : 11 zapytałam czy serio mogę ? powiedziałeś, że tak. weszłam. 6 z ostatnich dwóch dni od jakiegoś kolegi i 5 sprzed miesiąca ode mnie. serce stanęło. jednak coś czujesz ...'
|
|
 |
-Nienawidzę Cię.. -Ale.. Dlaczego? -Bo jesteś jedyną osobą, która może mnie zabić jednym słowem. A nawet nie słowem, bo gestem. A nawet i nie gestem. Złym spojrzeniem, uśmiechem do tej blondynki po drugiej stronie, zamyśleniem o koleżance z klasy. Nienawidzę cię za to.
|
|
 |
Nie wiesz, że bije mi szybciej serce, gdy idziesz korytarzem. Nie wiesz, że mam dobry dzień, gdy powiesz mi „cześć” częściej niż raz i uśmiechniesz się szerzej niż do przeciętnej koleżanki.
|
|
 |
dziękuję Ci za to , że nauczyłeś mnie wypowiadać słowo na ' ka '
|
|
|
|