głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika misiaakowa

dziewczyna ze złamanym sercem jest zdolna do wszystkiego. od żałosnego błagania Go o powrót  do zabójstwa  więc dwa razy się zastanów nim spróbujesz poderwać mojego chłopaka.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 2 listopada 2011

dziewczyna ze złamanym sercem jest zdolna do wszystkiego. od żałosnego błagania Go o powrót, do zabójstwa, więc dwa razy się zastanów nim spróbujesz poderwać mojego chłopaka. / nieswiadomosc

i znowu zrobiłam to  co wychodzi mi najlepiej  skłamałam. zajebiście...

blackstaar dodano: 2 listopada 2011

i znowu zrobiłam to, co wychodzi mi najlepiej, skłamałam. zajebiście...

Są dla Siebie wszystkim.Uwielbiają spędzać ze Sobą czas.Będąc razem maja swój mały raj na ziemi.Nic więcej im nie potrzeba do szczęścia.Kochają się i to jest najważniejsze .      by fejsss

fejsss dodano: 2 listopada 2011

Są dla Siebie wszystkim.Uwielbiają spędzać ze Sobą czas.Będąc razem maja swój mały raj na ziemi.Nic więcej im nie potrzeba do szczęścia.Kochają się i to jest najważniejsze . / by fejsss

Byłeś jesteś dla mnie czymś odległym niedostępnym .     by fejsss

fejsss dodano: 2 listopada 2011

Byłeś,jesteś dla mnie czymś odległym,niedostępnym . / by fejsss

Obiecaj że zostaniesz nawet jak będzie źle .    by fejsss

fejsss dodano: 2 listopada 2011

Obiecaj,że zostaniesz nawet jak będzie źle . / by fejsss

A ona dalej miała te głupie nadzieje że kiedyś pomiedzy nimi znowu będzie dobrze.Z całego serce chciała aby te wszystkie nocne rozmowy z nim wróciły.A to tylko dlatego że dalej Go kochała tak mocno jak nikogo innego.      by fejss

fejsss dodano: 2 listopada 2011

A ona dalej miała te głupie nadzieje,że kiedyś pomiedzy nimi znowu będzie dobrze.Z całego serce chciała,aby te wszystkie nocne rozmowy z nim wróciły.A to tylko dlatego,że dalej Go kochała tak mocno jak nikogo innego. / by fejss

Dziś z ręką na sercu moge powiedzieć że się z Ciebie wyleczyłam.      by fejsss

fejsss dodano: 2 listopada 2011

Dziś z ręką na sercu moge powiedzieć,że się z Ciebie wyleczyłam. / by fejsss

Zastanawiała się czy kiedyś przestanie o nim myslec.Wiedziała że ich już nie ma. W sumie sama nie była pewna czy kiedykolwiek było coś takiego jak Ona i On razem.      by fejsss

fejsss dodano: 2 listopada 2011

Zastanawiała się czy kiedyś przestanie o nim myslec.Wiedziała,że ich już nie ma. W sumie sama nie była pewna czy kiedykolwiek było coś takiego jak Ona i On razem. / by fejsss

A gdybyś teraz mnie zapytał co jest dla najważniejsze  bez wahania odpowiedziałabym że twoja osoba.    by fejsss

fejsss dodano: 2 listopada 2011

A gdybyś teraz mnie zapytał co jest dla najważniejsze ,bez wahania odpowiedziałabym,że twoja osoba. / by fejsss

cz 2. ognie znów się paliły  a cmentarz wyglądał jak bożonarodzeniowa choinka obwieszona światełkami. przed nią nikogo nie było.   Gdzie jesteś ?!   krzyczała  mając nadzieję  że przyjaciółka zaraz wyjdzie z najbliższej kryjówki mówiąc  ale cię nabrałam . ale nie wyszła. dopiero teraz spostrzegła  że siedzi na ziemi. drżącą ręką podparła się  by wstać  kiedy znicze na jego grobie  jeden po drugim zaczęły roztrzaskiwać się na kawałki. z przerażeniem poderwała się na nogi i zaczęła biec. światła na grobach które mijała  zaczynały migotać  niektóre gasły. z sercem w gardle  dopadła bramy. pociągnęła ją mocno do siebie  ta jednak ani drgnęła. dławiąc się strachem  zaczęła wzywać pomocy. nikt nie nadchodził. wciąż krzycząc  poczuła na karku czyjś oddech. odwróciła się powoli. przez łzy dostrzegła jego zamazaną postać. jej słabe serce nie wytrzymało. upadła na ziemię  resztką świadomości chwytając jego ciche:  wreszcie będziemy razem  Kochanie. już na zawsze .   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 1 listopada 2011

cz 2. ognie znów się paliły, a cmentarz wyglądał jak bożonarodzeniowa choinka obwieszona światełkami. przed nią nikogo nie było. - Gdzie jesteś ?! - krzyczała, mając nadzieję, że przyjaciółka zaraz wyjdzie z najbliższej kryjówki mówiąc "ale cię nabrałam". ale nie wyszła. dopiero teraz spostrzegła, że siedzi na ziemi. drżącą ręką podparła się, by wstać, kiedy znicze na jego grobie, jeden po drugim zaczęły roztrzaskiwać się na kawałki. z przerażeniem poderwała się na nogi i zaczęła biec. światła na grobach które mijała, zaczynały migotać, niektóre gasły. z sercem w gardle, dopadła bramy. pociągnęła ją mocno do siebie, ta jednak ani drgnęła. dławiąc się strachem, zaczęła wzywać pomocy. nikt nie nadchodził. wciąż krzycząc, poczuła na karku czyjś oddech. odwróciła się powoli. przez łzy dostrzegła jego zamazaną postać. jej słabe serce nie wytrzymało. upadła na ziemię, resztką świadomości chwytając jego ciche: "wreszcie będziemy razem, Kochanie. już na zawsze". / nieswiadomosc

cz 1.gdzieś daleko odezwało się wycie psa  pierwsze gwiazdy pojawiały się na niebie  a one stały dopiero przed wejściem.   No chodź  chyba nie tchórzysz ?   powiedziała do niej przyjaciółka.   Jasne  że nie.   to mówiąc pchnęła żelazną bramę  która swym zgrzytem mogłaby obudzić połowę nieboszczyków na tym cmentarzu.   A właściwie dlaczego idziemy tu w nocy ?   zapytała.   Nie uważasz  że wtedy jest jakiś lepszy nastrój ?   Sama nie wiem...   odpowiedziała  wspinając się na górę  między grobami. kiedy dotarły do wielkiego krzyża  pod którym był pochowany  przystanęła. w myślach odmówiła krótką modlitwę.   Podaj mi zapałki.   zwróciła się do przyjaciółki  a ta posłusznie dała jej małe pudełeczko. zziębniętymi dłońmi zapaliła czerwony znicz. nagle coś za nią trzasnęło. nim się odwróciła  wszystko zgasło. każda świeca i każdy znicz. jakby ktoś naraz zdmuchnął światła na całym cmentarzu.   Jesteś tu?   szepnęła w pustkę. odpowiedziała jej cisza. równie nagle wszystko powróciło do normy.

nieswiadomosc dodano: 1 listopada 2011

cz 1.gdzieś daleko odezwało się wycie psa, pierwsze gwiazdy pojawiały się na niebie, a one stały dopiero przed wejściem. - No chodź, chyba nie tchórzysz ? - powiedziała do niej przyjaciółka. - Jasne, że nie. - to mówiąc pchnęła żelazną bramę, która swym zgrzytem mogłaby obudzić połowę nieboszczyków na tym cmentarzu. - A właściwie dlaczego idziemy tu w nocy ? - zapytała. - Nie uważasz, że wtedy jest jakiś lepszy nastrój ? - Sama nie wiem... - odpowiedziała, wspinając się na górę, między grobami. kiedy dotarły do wielkiego krzyża, pod którym był pochowany, przystanęła. w myślach odmówiła krótką modlitwę. - Podaj mi zapałki. - zwróciła się do przyjaciółki, a ta posłusznie dała jej małe pudełeczko. zziębniętymi dłońmi zapaliła czerwony znicz. nagle coś za nią trzasnęło. nim się odwróciła, wszystko zgasło. każda świeca i każdy znicz. jakby ktoś naraz zdmuchnął światła na całym cmentarzu. - Jesteś tu? - szepnęła w pustkę. odpowiedziała jej cisza. równie nagle wszystko powróciło do normy.

Twój uśmiech wplątany w moje myśli...

blackstaar dodano: 1 listopada 2011

Twój uśmiech wplątany w moje myśli...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć