 |
- Czuje się odpowiedzialny. Przykro mi, że tak cierpisz.
- Pierdolenie. Trzeba było 'być odpowiedzialnym' zanim spierdoliłeś mi życie !
|
|
 |
Pięć fioletowych opakowań po milce, trzy puszki po Red Bull'u,
sterta chusteczek na dywanie i stłuczony talerz pod nogami. Nadal chcesz wiedzieć jak się czuję?
|
|
 |
Przykro mi - powiedział grubym głosem.
- Mnie też jest przykro.
- Nie chce Cie stracić - dodał , biorąc ją za rękę.
Jego głos zniżył się niemal do szeptu.
Widzącjego żałosną minę , wzięła go za rękę i ścisnęła , a potem niechętniepuściła. Znowu poczuła , że stają jej w oczach łzy , i starała się jepowstrzymać.
- Ale nie chcesz mnie również zatrzymać, prawda?
Na to nie znalazł odpowiedzi .
|
|
 |
I dziś mogę Cię zapisać w telefonie jako największy błąd życia .
|
|
 |
I kocham Cię , tak jakby z przyzwyczajenia ,bez uczuć...
|
|
 |
żałuję, że przeżyłam tamte chwile z tak wielkim zachwytem
i zafascynowaniem Tobą, to nie było warte takich emocji
|
|
 |
- Cześć. - napisała po tygodniu namysłu "czy napisać"
- Cześć, kim jesteś? - odpisał, a ona uświadomiła sobie, że przecież już się nie znają.
|
|
 |
oby ludzie byli bardziej wyrozumiali niż Ty i pojęli dlaczego moje oczy są ciągle podpuchnięte.
|
|
 |
nie potrafię żyć z nim, bo ciągle się kłócimy i potrafimy tylko wytykać sobie wady. nie potrafię żyć bez niego, bo tęsknię i nie śpię w nocy. nie potrafię tego zmienić.
|
|
 |
wiesz,mama mówiła mi, że nie jesteś dla mnie, ale ja nie chciałam jejsłuchać. gdybym teraz mogła cofnąć czas, zrobiłabym tak, jak ona mikazała. powiedziałabym ci zwykłe 'spadaj'.
|
|
 |
To bardzo mało prawdopodobne byś zrozumiał ile znaczysz.
|
|
 |
kocham Cię, żałosne, nie?
|
|
|
|