 |
|
Orka się uwolni, Lessie wróci, Nemo się odnajdzie... a Ty mnie pokochasz.
|
|
|
|
Leje się wódka , nikt nie zwraca uwagi na słówka , w głowie szumi , faza się rozgrzewa w ręce trzymam Lecha więcej mi nic nie trzeba
|
|
|
|
Nigdy nie wierzyłam w miłość. Ale teraz mogę z czystym sumieniem powiedzieć że ona naprawdę istnieję . Tylko ja po prostu wyczerpałam swój limit
|
|
|
|
a morał mamy taki, że przegrywają cwaniaki
|
|
|
|
Wszystkie inne były tylko laskami na jedną noc ,a ze mną został na stałe . Dziwili się wszyscy wokół , a ja bujałam się przy jego boku .Mierzyły mnie wzrokiem puste maniury , a ja ze śmiechem patrzyłam na nie z góry
|
|
|
|
Nigdy nie byłam idealna . Zawsze sprawiałam problemy w moim przypadku powiedzenie " Ucz się na błędach " miało dość słabe rezultaty Raniłam rodziców , rodzinę , przyjaciół , partnerów . Byłam wredną suką . Kiedy go poznałam wszystko się zmieniło . Ja się zmieniłam, on mnie zmienił .
|
|
|
|
Ale to nie było takie ważne , najważniejszy był on sam ,jego charakter . Charakter którego nigdy nie zapomnę . Najważniejsze było to że był taki opiekuńczy , bezinteresowny . To że tak się o mnie troszczył . To że na każdym kroku powtarzał że mnie kocha, że jestem najpiękniejsza.To że widywał mnie częściej bez makijażu niż moja własna matka . To że cały czas był przy mnie . To że tak mocno go kochałam . To że był tak cholernie czuły , tak cholernie słodki a jednocześnie tak zajebiście arogancki choć nigdy w stosunku do mnie
|
|
|
|
Był ideałem , jebanym ideałem . Wyglądał jak połączenie Justina Timberleka i Cristiano Ronaldo jednocześnie , a jego styl. Styl który kochałam na zabój .
|
|
|
|
pierdole wszystko , siada mi psychika . Antidotum nie ma , nie ma oczów tego typa
|
|
|
|
Nigdy nie musiałam się bać o to że odbije mi go jakaś laska . Nie , on nie zauważał innych dziewczyn. Dla niego liczyłam się tylko ja . Byłam po za wszelką konkurencją . Jednak moją rywalką była amfetamina a ona była dużo , dużo gorsza .
|
|
|
|
Pamiętam jak zaczynaliśmy z sobą kręcić i powiedziałam mu żeby lepiej uważał bo zimna ze mnie suka on uśmiechnął się i odparł że to dobrze bo z niego ostry sukinsyn
|
|
|
|
A gdy pytałam się Ciebie jak wyglądam zawsze mówiłeś że pięknie ale i tak wolisz mnie nago . Kochałam to zdanie w Twoich ustach ,kochałam wszystkie Twoje zdania
|
|
|
|
Dodaj komentarz
