 |
[cz.2] Dogryzały sobie 24 na dobe, i znały wszystkie swoje sekrety. Przeżywały każdą miłość, każdy zawód, pierwsze randki.Potrafiły wejść za sobą w ogień.Uwielbiały ze sobą przebywać i nigdy nie miały dość swojego towarzystwa… Prawdziwa przyjaźń chociaż tu nie zostało wypisane nawet 1/20 tego co czują i jak jest. Kasia ;* dziękuje za wszystko :* kocham Cię.
|
|
 |
[ cz.1 ] kochała jej sposób bycia. to jaka jest. jej charakter, to że wysłuchuje moich problemów. to że nigdy nie ma mnie dość. to że na każdym nocowaniu jest wyrypanie w kosmos, a jej teksty rozwalają mnie na cząsteczki mikroskopijne. UWIELBIAŁA z nią rozmawiać o wszystkim i o niczym. często chowały się po kątach w szkole, zeby spokojnie pogadać, albo wychodziły wieczorami z domu, żeby pobyć same i śmiały się do łez z byle czego.
|
|
 |
Strasznie mnie wkurza, kiedy wszyscy mówią, że czas leczy rany, a jednocześnie powtarzają, że im dłużej kogoś nie ma, tym bardziej się za tym kimś tęskni...
|
|
 |
Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz.
|
|
 |
"Popatrz na mnie, nie chce mi się żyć. Kiedyś miałam wszystko teraz nie mam nic."
|
|
 |
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego,
czego nie zrobiłeś niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań.
Zlap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj. Śnij. Odkrywaj"
|
|
 |
" Moje serce całe w bliznach miłości bez wzajemności... to trucizna"
|
|
 |
poję się boskością nocy
unoszę leciuchno
marzenia
wypuszczam je ostrożnie
na wiatru podmuch
|
|
 |
kiedyś było mnie stać na wydeptanie pod Twoim oknem ogromnego serducha. a dziś ? dziś jedyne na co bym się zdecydowała to wydeptanie napisu 'skurwysynie, zniszczyłeś mnie' . / veriolla
|
|
|
|