 |
mówiłam,że jesteś moim powietrzem,
że bez ciebie nie będę potrafiła żyć.
Jak dobrze,że sie myliłam.
|
|
 |
Znam prawdę, ale nie chcę przestać wierzyć.
|
|
 |
czasem mam chęć zapomnieć o wszystkim. kupić bilet do nikąd i
spakować walizki, odnaleźć nową przestrzeń - ta mnie dusi,
czasem ale chyba czasem tak być musi.
|
|
 |
potem to zapić, by choć trochę było słodko.
nie chce cię martwić, choć życie też mnie zawiodło.
|
|
 |
czasem żałuję tych chwil którym nie mogłam sprostać.
może mogło być innaczej, może mogłeś zostać.
|
|
 |
uwodzicielsko zaciągała się papierosem,
a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą do mężczyzny jej życia.
|
|
 |
uwodzicielsko zaciągała się papierosem,
a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą do mężczyzny jej życia.
|
|
 |
gdy zawodzi ktoś kto już zawieść nie powinien.
|
|
 |
'Była tylko chwilą. Zawsze nieobliczalną... '
|
|
 |
Naprawdę chcesz być z kimś kto nie wie czego chce? Kimś kto je lody na środku miasta w zimie ? kimś kto o 2 w nocy lata po deszczu krzycząc, że kocha żyć ? kimś kto zachowuje się jak kilkuletnie dziecko i wybucha spazmatycznym płaczem w pizzeri ? kimś kto nie zna własnej wartości i nie umie powiedzieć poprawnie alfabetu ? kimś kto wierzy w damsko-męską przyjaźń i miłość od pierwszego wejrzenia ? kimś kto Cię kocha ? no właśnie, chyba nie chcesz.. – chcę kochanie, chcę ! – ryzykujesz ? nieźle.
|
|
 |
'Wiesz..? Chciałabym doczekać dnia kiedy wstane, wyjdę na ulicę i spojrze na Ciebie. Ale spojrze tak inaczej. Nie tak jak teraz. Spojrze normalnymi oczami a nie takimi które przykrywa miłosć. Podniose do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy. A serce nie będzie bić mocniej. I ręcę będą mogły opanować drżenie. Chciałabym spojrzeć nie jak zauroczona dziewczyna, ale jak zwykła Twoja koleżanka. A jeszcze bardziej chciałabym doczekać takiego dnia kiedy zobaczę Ją i Ciebie i się uśmiechne. Ale nie tak sztucznie, na pokaz. Ale prawdziwie. Prawdziwy uśmiech, bez bólu. Tak. Chciałabym doczekać takich czasów.'
|
|
 |
'- Dlaczego ja muszę tak cierpieć ? - Cierpisz na własną prośbę. Stworzyłaś w swojej głowie wyidealizowany wizerunek chłopaka, który nigdy nie istniał. Gdybyś postrzegała go takim, jakim jest naprawdę, od początku wiedziałabyś, że jest skończonym idiotą i nie warto sobie zawracać nim głowy. Teraz byś nie cierpiała. ' ...
|
|
|
|