 |
` wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze ? że gdy tracisz tak cholernie bliską osobę , wali Ci się świat , serce pęka w pół i ledwie oddychasz - świat trwa dalej . nikt się nie zatrzyma , prawie nikt nie zauważy tego , że na świecie jest jednego człowieka mniej - tego , który dla Ciebie był najważniejszy pod słońcem , który nadawał Twojemu życiu jakikolwiek sens . // veriolla
|
|
 |
` czasem nienawidze Was za to , że tak drastycznie próbujecie mnie ogarnąć - i jednocześnie kocham , bo staracie się ratować mi dupsko . // veriolla
|
|
 |
` oni widzieli w Nim skurwiela - ja czułego człowieka . oni widzieli Jego cyniczne spojrzenie i wredny półuśmiech - ja widziałam smutek w oczach , i lekką nadzieję w uśmiechu . oni widzieli inaczej - oni Go nie znali . // veriolla
|
|
 |
" Niebezpiecznie jest wierzyć ze coś trwa wiecznie ".."I zrozumiałam że miłość przegrała, zostały wspomnienia... nie będę nic zmieniać.."
|
|
 |
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
|
|
 |
Nie chciałam widzieć Twoich wad a za wszystko obwiniałam siebie a Ty potajemnie zmieniałeś łóżka codziennie...
|
|
 |
Jeżeli chcesz się pozbyć kilkudziesięciu kilogramów paskudnego tłuszczu, po prostu Go rzuć!
|
|
 |
bo każda kolejna rozmowa z Tobą to kolejny powód by się w Tobie zakochać.
|
|
 |
Dlaczego mam Cię tylko w snach? Dlaczego nie mogę mieć Cię przy sobie w chwilach, kiedy naprawdę Cię potrzebuję? Przepraszam, ciągle pytam i chcę ale co innego mi zostało bez Ciebie? Bez Twojego będzie dobrze.. I pieszczotliwej końcówki.. Mówiąc, że zapomniałam kłamię..
|
|
 |
Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku, pod wieczór, gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób, a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy.
|
|
 |
- Kochasz go?- Tak, bardzo.Więc czemu tak szybko odpuściłaś? Czemu zrezygnowałaś?- Chciał tego. A ja chcę by był szczęśliwy.- Ale Ty nie jesteś.- Moje szczęście nie jest ważne.
|
|
 |
- Kochasz go ?- Ale jakie to ma znaczenie ... ?- Takie, że może to twoja druga połówka !- W takim razie chyba oboje jesteśmy lewe ...
|
|
|
|