 |
czas płynie, jednych łącząc, drugich dzieląc, choć to wszystko przemija, ja nadal w tym tkwie, nadal pamiętam o tym co było, co może nawet być nie powinno, o każdym uczuciu i słowach tak przekonująco prawdziwych, pamiętam o Tobie.. | endoftime.
|
|
 |
wytykaliśmy sobie jakieś banały, kłótnie bez podstaw i kolejne dni bez swojej obecności. dni przelatują przez palce, tak szybko, że sama gubię się w tym wszystkim, powoli przestaję ogarniać ten cały chłam zwany życiem. nadal żałuję słów rzuconych sobie w twarz, naszych decyzji, tego wyboru osobnych dróg, tęsknię zrozum. | endoftime.
|
|
 |
staję rano przed lustrem i milion wspomnień na minutę ze wczorajszego dnia sprawia , że uśmiecham się mimo wczesnej godziny.
|
|
 |
uciekłam przed miłością , aż tu nagle wpadłam na niego.
|
|
 |
komplikujesz mi życie, ale cieszę się, że jesteś.
|
|
 |
Rzućmy monetą, orzeł - zostajesz ze mną, reszka - rzucamy jeszcze raz.
|
|
 |
mam w głowie ciężki horror , pomieszany z porno.
|
|
 |
jeśli ma się dla kogo wstawać kocha się nawet poniedziałki.
|
|
 |
przepraszam , czy mogę zgłosić nieprzygotowanie do życia ?
|
|
 |
byśmy byli wyspą szczęścia w tym morzu fałszu.
|
|
 |
ładne opakowanie , puste w środku - cały On .
|
|
 |
jeśli on był na tyle głupi, by odejść, ty bądź na tyle mądra, żeby mu na to pozwolić .
|
|
|
|